Hiszpan jest łączony z "nowym Realem" Florentino Pereza, ale piłkarz ucina wszelkie spekulacje. - Jestem dokładnie tu, gdzie chcę być. W Barcelonie i Katalonii, które dały mi i mojej rodzinie wszystko, co mamy, odkąd skończyłem 12 lat. Moim jedynym marzeniem jest skończyć tu karierę. Zostanę w Barcelonie tak długo, jak będę jej potrzebny. Czuję się tu świetnie - zapewnia Iniesta. Piłkarz do tej pory jest pod wielkim wrażeniem środowego półfinału. - Po meczu z Chelsea byłem w takiej ekstazie, jakiej nigdy wcześniej nie zaznałem. Widzieć tych wszystkich cieszących się ludzi było czymś bezcennym. Radość fanów i ich łzy były dla mnie bardzo wzruszające, dlatego że czuję się jednym z nich. Wszystko co robisz w swojej karierze zostaje ci wynagrodzone właśnie w takich momentach - zakończył. Iniesta przeżywa swój najlepszy sezon w karierze, podczas którego został uznany przez ekspertów za jednego z najlepszych pomocników świata.