W niedzielny wieczór na Camp Nou przyjechał Athletic Club prowadzony przez Ernesto Valverde. 58-letni szkoleniowiec nie będzie jednak miło wspominał powrotu na stadion swojego byłego pracodawcy. FC Barcelona pewnie wygrała 4:0 i w dalszym ciągu traci trzy punkty do prowadzącego w tabeli Realu Madryt. Hiszpańskie media doceniły zespół Xaviego i Roberta Lewandowskiego. Hiszpanie chwalą Barcelonę i Lewandowskiego. "Mecz trwał 22 minuty" "Dwa zwycięstwa w tygodniu zmartwychwstania" - napisał "Sport". Potwierdzenie możliwości szerokiej kadry, wpływu Lewandowskiego na drużynę i rozwoju młodych jak w przypadku Alejandro Balde, który musi być przyszłością klubu" - czytamy. Zespół z Bilbao był bez szans. Pierwszą bramkę strzelił Ousmane Dembele w 12. minucie. Chwilę później było już 2:0 po golu Sergiego Roberto, a w 22. minucie Lewandowski trafił na 3:0. "Mecz trwał 22 minuty" - skwitowała "Marca". Madrycki "As" zauważył, że bramka "Lewego" była setną w wykonaniu "Dumy Katalonii" odkąd trenuje ją Xavi. "Kto inny mógł być autorem tej bramki?" - zapytał retorycznie dziennik. "Potrzebował tylko 15 spotkań, by stać się najskuteczniejszym piłkarzem ery Xaviego jako trenera" - podsumowano. Hiszpan poprowadził drużynę już w 52 meczach. Czytaj także: Robert Lewandowski: Przychodząc tutaj wiedziałem, że nie wszystko jest gotowe