Erling Haaland po kapitalnym debiutanckim sezonie 2022/2023 w barwach Manchesteru City, w którym zdobył on aż 52 bramki, w następnej kampanii zapisał na swoim koncie jak dotychczas osiem trafień - i kibice "Obywateli" mają nadzieję, że z tygodnia na tydzień będzie się tylko rozpędzał. Na razie fani powinni być przy tym w teorii spokojni o dalszą obecność Norwega w klubie - zwłaszcza, że jego umowa ważna jest aż do 2027 roku. Sytuacja wydaje się być jednak nie tak prosta, jak wskazują na to wszelakie pozory... Gwiazdor Premier League został ojcem. Nie do wiary, jak nazwał syna Haaland na celowniku Realu Madryt. Manchester City zrobi wszystko, by zatrzymać "Królewskich" 23-latkiem od pewnego czasu mocno ma interesować się bowiem Real Madryt, który z chęcią "podebrałby" gwiazdora ekipie z Anglii, praktycznie niezależnie od ceny. W związku z tym zespół z Manchesteru postanowił ostatecznie zniechęcić "Królewskich" do jakichkolwiek działań w tym temacie. Wedle doniesień "Daily Mail" MC chce rozpocząć rozmowy ws. przedłużenia kontraktu z Haalandem o kolejnej 12 miesięcy - co jednak istotniejsze, renegocjowane powinny być też dwie dotychczasowe klauzule odstępnego (przy czym jedna ma być zależna od... dalszej współpracy Pepa Guardioli z klubem). Można więc spodziewać się, że mistrzowie Premier League postarają się o absolutnie zaporowe warunki, nieosiągalne nawet dla "Los Blancos". Zaskakujące problemy Manchesteru United. Walczą z "kretem" Erling Haaland i Robert Lewandowski w jednej lidze? Nie tak prędko... Tym samym, choć ekscytująca rywalizacja na linii Erling Haaland - Robert Lewandowski w Primera Division wciąż w teorii jest możliwa, to w przypadku dopięcia wspomnianych wyżej pertraktacji szansa na jej rozpoczęcie będzie niezwykle mała. Na razie reprezentant Norwegii niezmiennie skupia się na kolejnych występach w błękitnej koszulce - już niebawem jego klub zmierzy się w wielkim ligowym hicie z Arsenalem i... będzie to dla niego doskonała szansa na odblokowanie, po dwóch spotkaniach strzeleckiej posuchy.