- Trzeba uszanować jego decyzję. Każdy ma swoje motywy. Dla mnie była to jednak niespodzianka - nie ukrywał van Nistelrooy. Przyznał, że była to sytuacja bardzo trudna, zarówno dla piłkarza, jak i dla klubu. Napastnik odniósł się też do informacji, że Manchester City chciał pozyskać również jego samego. - W Anglii dzieją się ostatnio różne rzeczy, przychodzą ludzie z ogromnymi fortunami, ale ja dobrze się czuję tu, gdzie jestem - zadeklarował. "Van Gol" zapowiedział, że Real zamierza walczyć w tym sezonie "o wszystkie możliwe trofea". - Ale to będzie trudne, nikt nam nie da nic za darmo - dodał. Holender nie ukrywa, że w Madrycie brakuje teraz klasycznego skrzydłowego. Do tej roli był przymierzany Cristiano Ronaldo, ale jak to się skończyło, wiadomo. - W tej chwili z klasycznych skrzydłowych mamy tylko Robbena, dlatego mam nadzieję, że będzie to dla niego sezon bez problemów zdrowotnych.