Rozgrywki Primera Division wielkimi krokami zbliżają się ku końcowi - przyszedł więc czas pewnych podsumowań. Dani Alves, obrońca FC Barcelona, udzielił wywiadu dziennikowi "Marca", w którym opowiedział nieco m.in. o pracy z Xavim w roli trenera i o tym, że z chęcią kontynuowałby swoją przygodę na Camp Nou. Najciekawszy okazał się jednak fragment dotyczący rywalizacji o Złotą Piłkę. Na pytanie dziennikarza o to, czy wręczyłby w najbliższym czasie nagrodę Karimowi Benzemie, Alves zupełnie szczerze przyznał, że zawodnik Realu ma spore szanse na ten laur - jest jednak pewien warunek, którego zresztą łatwo się domyśleć. Dani Alves: Karim Benzema będzie poważnym kandydatem do Złotej Piłki "Ma wszelkie szanse, by ją zdobyć, ze względu na to, co obecnie wyczynia. Jednakże to Liga Mistrzów będzie tu miała duży wpływ" - opowiada piłkarz. "Jeśli ją wygra, stanie się poważnym kandydatem, chociaż w grze znajdują się też inne nazwiska - mowa o piłkarzach Manchesteru City, Liverpoolu i innych" - stwierdził. Te słowa mogą nieco zasmucić fanów Roberta Lewandowskiego, ponieważ Alves zdaje się nie widzieć Polaka w najściślejszym gronie faworytów. Jak skwitował 39-letni Brazylijczyk, Benzema zasługuje na ZP, bo zabrał swoją drużynę "w miejsca, w których wcześniej nie była - pod względem gry i innych aspektów". Z tą opinią trudno się nie zgodzić. Karim Benzema strzela jak na zawołanie. Fantastyczny sezon Karim Benzema już w tym momencie ma na swoim koncie 26 goli i 11 asyst w hiszpańskiej ekstraklasie, z kolei w Lidze Mistrzów uzbierał na razie 15 bramek i dwie asysty. W obu przypadkach znajduje się na czele tabeli strzeleckiej. Czy Francuz faktycznie otrzyma ZP? O tym przekonamy się pod koniec roku. Zobacz także: Dlatego Real Madryt wygrywa? Jego piłkarz zdradził sekret z szatni