Ansu Fati ma prawo być obecnie naprawdę zadowolony z życia - w końcu, razem m.in. z innymi młodymi graczami FC Barcelona, Gavim i Pedrim, znalazł się w ostatecznej kadrze Hiszpanii, którą Luis Enrique zabierze na mundial w Katarze. Niestety jego dobry humor na pewno nieco zmąciło pewne wydarzenie, o którym jako pierwsi opinii publicznej donieśli dziennikarze rozgłośni Cadena SER Sique Rodríguez i Rodrigo González. Według ich informacji futbolista wziął bowiem w niedzielę udział w wypadku drogowym. Ansu Fati miał wypadek. Piłkarz Barcelony raczej jedynie najadł się strachu Wszyscy fani "Blaugrany" mogą być jednak raczej spokojni - nie ma bowiem żadnych wieści dotyczących ewentualnych obrażeń odniesionych przez Fatiego. Skrzydłowy - według relacji - miał parkować swój samochód, gdy w pojazd trafił motocyklista, który w ten sposób doznał urazu kostki. Mężczyzna trafił do szpitala, ale patrząc po kontekście raczej nic więcej mu (na całe szczęście) nie dolega. Ansu Fati miał później zresztą odwiedzić poszkodowanego w lecznicy i postanowił być z nim w kontakcie przez cały najbliższy tydzień. MŚ Katar 2022. Ansu Fati powalczy wraz z Hiszpanią w bardzo ciekawej grupie Tymczasem już niebawem rozpoczną się mistrzostwa świata 2022 w Katarze, na których młody futbolista będzie mieć szansę zmierzenia się z Kostarykańczykami, Niemcami i Japończykami - to właśnie będą rywale ekipy "La Furia Roja" w turniejowej grupie E. Ansu Fati to wychowanek Barcelony, choć w dzieciństwie miał też epizod gry w szkółce Sevilli. W bieżącej kampanii zdobył on dla "Dumy Katalonii" łącznie trzy bramki i odnotował trzy asysty. Jego obecna umowa ważna będzie do końca czerwca 2027 roku. Zobacz także: Awaria samolotu w Hiszpanii. Lewandowski jednym z pasażerów