Gerard Pique zakończy grę w reprezentacji Hiszpanii po mistrzostwach świata w 2018 roku. Czarę goryczy przelała u stopera afera z jego koszulką podczas niedzielnego meczu z Albanią w ramach eliminacji do rosyjskiego mundialu.
Piłkarz FC Barcelona nie jest popularny wśród wielu hiszpańskich kibiców z powodu popierania przez niego niepodległości Katalonii.
W Szkodrze Pique wystąpił w koszulce, której rękawy, w przeciwieństwie do kolegów, nie miały wypustek w kolorach hiszpańskiej flagi.
Po krytyce w mediach społecznościowych, hiszpańska federacja (RFEF) wydała oświadczenie, dlaczego tak się stało i broniła zawodnika.
Pique w niedzielnym meczu założył bowiem koszulkę z długim rękawem, podobnie jak Sergio Ramos, na której rękawach nie ma takiego wykończenia.
Obrońca dla wygody skrócił sobie natomiast rękawy tak jak "czyni to wielu innych zawodników w takich sytuacjach", czytamy w oświadczeniu.
"Próbowałem wszystkiego, ale nie mogę tego znieść dłużej. Problem z rękawami jest kielichem, który przelał czarę goryczy. Udało im się pozbawić mnie radości z przyjazdów na kadrę i, chociaż po mundialu w Rosji będę miał tylko 31 lat, to zakończę reprezentacyjną karierę" - powiedział Pique.
Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy G el. MŚ 2018