W Hiszpanii panuje jeszcze pewnie euforia związana z triumfem reprezentacji narodowej na Euro 2024. O sukcesie na niemieckich boiskach kibice powoli już jednak zapominają i skupiają się na zbliżającym się sezonie klubowym. La Liga zapowiada się pasjonująco, ponieważ FC Barcelona z Hansim Flickiem u sterów marzy o zdetronizowaniu Realu Madryt. "Królewscy" wzmocnili się co prawda Kylianem Mbappe, ale "Duma Katalonii" także ma ambitne plany związane z potencjalnym transferem Nico Williamsa czy Daniego Olmo. Hansi Flick tego nie toleruje. Jasny przekaz do piłkarzy Niemiecki szkoleniowiec na razie dysponuje piłkarzami, którzy biegali w granatowo-bordowych barwach w zakończonej kilkadziesiąt dni temu kampanii. Ci nie będą mieli z nim lekko, o czym 59-latek opowiedział podczas spotkania z dziennikarzami. Na tapet wziął on nadchodzące treningi mające przygotować zawodników do batalii o punkty. "Dyscyplina jest absolutnie konieczna. Bardzo ważne jest, aby przybyć na czas, bo jeśli zawodnik się spóźni, reszta drużyny będzie czekać. To brak szacunku do całej grupy. Nie jestem wielkim fanem kar finansowych, jesteśmy dorośli i inteligentni, żeby wiedzieć, jak to działa. Mentalność musi być odpowiednia" - przekazał Hansi Flick, cytowany przez konto "BarcaInfo" w serwisie X. Lewandowski chwalony nie tylko przez dziennikarzy Utytułowany trener poruszył również wątek Roberta Lewandowskiego, z którym współpracował już w przeszłości w Bayernie Monachium. Oboje zdobyli mnóstwo cennych trofeów i pewnie mają na oku kolejne puchary. "Jest niesamowity na boisku. Ma to, czego mi brakowało teraz na treningach, czyli zdobywa bramki. Nie potrzebuje wielu szans, aby strzelać gole. Teraz my potrzebujemy wielu okazji, aby zdobywać bramkę na treningach, ale on tego nie potrzebuje" - dodał, uszczęśliwiając mnóstwo piłkarskich sympatyków z kraju nad Wisłą. Kapitan reprezentacji Polski pojawił się już w Barcelonie i powoli rozpoczyna wspólne treningi z resztą drużyny. Od razu po Euro 2024 doświadczony napastnik wybrał się na zasłużony urlop. "Jego siła, sprawność, wytrzymałość, praca serca... w połączeniu z odpowiednią dietą pomagają zrozumieć, dlaczego w wieku 35 lat jest w doskonałej formie i przez kolejny sezon będzie środkowym napastnikiem Barcelony" - chwaliła go M. Carmen Torres z "Marki". FC Barcelona zmagania w La Lidze zainauguruje 17 sierpnia. Podopieczni Hansiego Flicka zagrają o 21:30 na wyjeździe z Valencią.