Reprezentacja Hiszpanii w piłce nożnej kobiet przez lata nie była w stanie zapewnić sobie udziału w mundialu - ostatecznie na mistrzostwach świata zadebiutowała w 2015 roku, odpadając jednak w fazie grupowej. Potem... było już coraz lepiej. W 2019 roku "La Roja" przedarła się do 1/8 finału, a w tegorocznym turnieju... zdobyła puchar, ogrywając Angielki w finale 1-0, po trafieniu Olgi Carmony. Ten bez wątpienia wielki sukces Hiszpanek został jednak zmącony przez skandal, którego źródłem było zachowanie... Luisa Rubialesa, szefa hiszpańskiej federacji piłkarskiej. Tragifarsa w hiszpańskiej piłce. To się nie skończy dobrze, ludzie wyszli na ulicę Luis Rubiales wywołał olbrzymi skandal. Kłopoty przewodniczącego RFEF narastają Przewodniczący RFEF podczas ceremonii medalowej, zapewne w przypływie niekontrolowanej radości, chwycił głowę piłkarki Jennifer Hermoso (znanej też pod skróconym imieniem - Jenni) i pocałował ją prosto w usta. Zachowanie to spotkało się z olbrzymią falą krytyki i wywołało zamieszanie, którego końca... jak dotychczas nie było widać. Sam Rubiales koniec końców przeprosił za to, co uczynił, natomiast nie zdecydował się opuścić swego stanowiska, czego oczekiwało wiele osób, w tym szefowie federacji autonomicznych i terytorialnych RFEF, którzy 28 sierpnia wydali wspólny komunikat w tej sprawie. Swoje trzy grosze dorzuciła też FIFA, która tymczasowo zawiesiła 46-latka - konkretnie na okres 90 dni. Wedle informacji przekazywanych przez "Daily Mail" na tym jednak prawdopodobnie się nie skończy, a światowa organizacja... wytoczy naprawdę ciężkie działo. Koniec kariery skompromitowanego działacza? Piłkarki odmawiają gry w kadrze 15 lat zawieszenia? FIFA bezwzględna dla Rubialesa FIFA ma bowiem rozważać nawet zawieszenie na... aż 15 lat, a to już maksymalny możliwy okres odsunięcia od obowiązków w świetle bieżących przepisów. Gdyby taki scenariusz się ziścił, to przewodniczący RFEF mógłby znów zacząć pracować w federacji w wieku 61 lat - w teorii jest to możliwe, w praktyce taki "cios" zapewne równałby się z ostatecznym zakończeniem jego kariery w świecie futbolu. Jedno jest pewne - skandal, niczym kula śnieżna, na razie tylko wciąż nabiera tempa... Luis Rubiales został liderem hiszpańskiego ZPN-u w 2018 roku. Istotnym faktem w jego biografii jest to, że wcześniej sam był zawodnikiem i reprezentował m.in. barwy Levante, a w czasach juniorskich szkolił się w akademiach takich ekip jak Valencia czy Real Madryt. Oprócz tego w latach 2010-2017 szefował również AFE, czyli Związkowi Piłkarzy Hiszpańskich.