O kłopotach finansowych "Dumy Katalonii" wiadomo już od dawna. Zapowiada się jednak, że klub powoli zaczyna wychodzić na prostą, w czym z całą pewnością pomoże umowa ze streamingowym gigantem, szwedzką firmą Spotify. To właśnie ona będzie nowym sponsorem FC Barcelona, a jej logo pojawi się na koszulach drużyny męskiej i żeńskiej. Umowa pomiędzy Spotify a klubem będzie obowiązywać przez cztery sezony, począwszy od 2022/2023. Wtedy także nazwę zmieni legendarne Camp Nou, które od kolejnego sezonu będzie nazywać się "Spotify Camp Nou". Z pewnością dla katalońskich fanów może to być początkowo trudne do przełknięcia, ale drużyna potrzebowała pieniędzy i w ten sposób stara się załatać budżetową dziurę. Nie oglądałeś Ligi Mistrzów? Zobacz wszystkie skróty meczów! Joan Laporta, prezes FC Barcelona, cytowany w oficjalnym komunikacie po ogłoszeniu współpracy, nazwał tę umowę "pionierskim sojuszem" i argumentował, że dzięki temu kibice będą mogli być bliżej drużyny i poczuć się częścią rodziny FC Barcelona. Spotify ma bowiem dość ambitne plany w tworzeniu społeczności i być może będziemy świadkami unikatowych rozwiązań w kontaktach fanów z piłkarzami, trenerami i ludźmi bezpośrednio związanymi z klubem. Czytaj także: Gigant rusza po Erlinga Haalanda Władze klubu nie ujawniły dokładnie, na jaką kwotę opiewa umowa sponsorska. W mediach mówi się o 60 milionach euro za sezon, co byłoby potężnym zastrzykiem gotówki.