W środowy wieczór FC Barcelona zmierzy się z Realem Sociedad w meczu, którego stawką będzie awans do finału rozgrywek o Superpuchar Hiszpanii. Wiele wskazuje na to, że trener Ronald Koeman nie będzie mógł liczyć na Leo Messiego, który skarży się na dyskomfort po ligowym starciu z Granadą.
Na przedmeczowej konferencji prasowej trener Koeman przyznał, że Messi zmagał się z drobnymi dolegliwościami, dlatego opuścił plac gry w 75. minucie.
Holenderski szkoleniowiec nadmienił jednak, że Messi, a także Frenkie de Jong oraz Sergino Dest, którzy również mieli problemy zdrowotne, doszli już do siebie i najprawdopodobniej będą mogli zagrać w starciu z Realem Sociedad.
Hiszpańskie media informują jednak, że Messi wciąż nie odzyskał pełni sił. Nie udał się nawet z resztą drużyny na przedmeczowy rozruch na stadionie Estadio Nuevo Arcangel w Kordobie, co stawia jego występ pod znakiem zapytania.
Mecz Realu Sociedad z Barceloną rozpocznie się w środę o godzinie 21. W czwartek w drugim półfinale Real Madryt zmierzy się z Athletikiem Bilbao.
To właśnie "Królewscy" są obrońcą trofeum. Przed rokiem pokonali w finale po rzutach karnych Atletico Madryt.
TB