Rzadko zdarza się, by trenerzy publicznie decydowali się na tak mocne słowa, jak te, które padły na konferencji Ronalda Koemana. Holender po remisie z Granadą wprost przyznał, że jego piłkarzom brakuje jakości. Na konferencji prasowej Koeman został zapytany o nieprzystający do Barcelony styl gry. W końcówce spotkania w roli napastnika występował... środkowy obrońca, Gerard Pique.- Spójrzcie na skład. Co można z nimi zrobić? Grać tiki-takę? Robiliśmy to, co musieliśmy - odpowiedział trener Barcelony. Ronald Koeman skrytykował piłkarzy Barcelony Następnie Koeman "przejechał" się po swoich piłkarzach.- Nie mamy piłkarzy potrafiących grać jeden na jednego na odpowiedniej szybkości. Nie będę już więcej o tym mówił. Mimo tego trzeba docenić zaangażowanie piłkarzy - stwierdził holenderski szkoleniowiec.- Gamy jak Barcelona, w ustawieniu 4-3-3. Ale nie mamy dużo szybkości na skrzydłach, ponieważ Coutinho jest graczem schodzącym do środka, Demir również nie jest typowym skrzydłowym. Fati i Dembélé to gracze, z którymi mamy więcej opcji - oceniłKoeman.Barcelona uratowała remis w starciu z Granadą dopiero w końcówce spotkania, dzięki bramce Ronalda Araujo. Wiele hiszpańskich mediów spekuluje, że władze Barcelony są bliskie podjęcia decyzji o zwolnieniu Koemana. WG