Honorową bramkę dla Barcelony w sobotniej potyczce zdobył Ansu Fati. Gole dla Realu strzelali natomiast: Federico Valverde, Sergio Ramos oraz Luka Modrić.Kontrowersje wśród części sympatyków "Barcy" wywołało drugie trafienie, autorstwa kapitana "Królewskich". Ramos pewnie wykorzystał rzut karny, podyktowany po analizie VAR.Kataloński "Sport" stwierdził wprost, że Clement Lenglet nie dopuścił się przewinienia na Ramosie (ciągnąc go za koszulkę), a sędzia Juan Martinez Munuera zanotował fatalny debiut w El Clasico. Dziennikarze słynnego dziennika zauważają, że arbitra głównego wspierał na linii jego brat Miguel, a ich ojciec to zadeklarowany fan Realu, co mogło wypaczyć ich spojrzenie na mecz.Juan Ramon - założyciel fanklubu "Królewskich - miał wychowywać swoich synów według wartości związanych ze swoją ukochaną ekipą. Sam także był sędzią na czwartym poziomie rozgrywkowym i wedle doniesień "Sportu" miał chwalić się tym, że wielokrotnie prowadził mecze w trykocie Realu schowanym pod strojem arbitra.Dzięki wygranej z Barceloną Real ma sześć punktów przewagi nad swoim odwiecznym rywalem i zajmuje drugie miejsce w lidze. "Los Blancos" tracą jedno "oczko" do liderującego Realu Sociedad, lecz mają w zanadrzu jedno zaległe spotkanie.TBPrimera Division - wyniki, terminarz, tabela