Hansi Flick na starcie swojej pracy w Barcelonie spisuje się fenomenalnie, a warto mieć na uwadze, z jak trudną sytuacją kadrową musi się mierzyć Niemiec. Latem "Dumę Katalonii" stać było jedynie na sprowadzenie Daniego Olmo, choć lista życzeń nowego szkoleniowca była dużo dłuższa. Ponadto od wielu tygodni kontuzje leczy kilka filarów drużyny, na czele z Frenkiem De Jongiem, czy Ronaldem Araujo. Trudna sytuacja kadrowa Barcelony. Hansi Flick czeka na ważne powroty Niestety lista zawodników zmagających się z urazami, zamiast się skracać, stale się wydłuża. Prawdziwa katastrofa dotknęła zwłaszcza środka pola. Kibice wyczekują powrotu Gaviego, który w ubiegłym sezonie zerwał więzadło krzyżowe, ale jego absencja to tylko wierzchołek góry lodowej. Oprócz wspomnianego De Jonga z kontuzją zmaga się Fermin Lopez, a do grona graczy niedysponowanych dołączyli Dani Olmo i Marc Bernal. Przed spotkaniem z AS Monaco z Barcelony płynęły pozytywne informacje odnośnie do stanu zdrowia Fermina Lopeza. Jak się okazało, rekonwalescencja wychowanka przebiegała w ekspresowym tempie, a jeden ze scenariuszy zakładał, że znajdzie się on w kadrze na Ligę Mistrzów. Kolejny raz doszło jednak do zwrotu akcji, określanego przez wielu dziennikarzy jako prawdziwy dramat. Gwiazda FC Barcelona z sensacyjnymi wieściami przed meczem Ligi Mistrzów. Strajk coraz bliżej Dramatyczny zwrot ws. Fermina Lopeza. Szkoleniowiec Barcy bije się w pierś Hiszpan powrócił już do treningów z drużyną, ale podczas jednej z sesji doszło do nawrotu urazu. Nowa prognoza zakłada, że 21-latek będzie niedostępny przez kolejne trzy tygodnie. To koszmarna wiadomość dla Hansiego Flicka, który winę za taki stan rzeczy wziął na siebię. - To piłkarz, którego bardzo potrzebujemy w obecnej sytuacji. Potrafi strzelać gole, ale też jest profesjonalistą we wszystkim, co robi. Musimy dbać o zawodników, bo w ostatnim czasie grają zbyt dużo. Trzeba trochę z tym zwolnić - dodał trener Barcy. Nocny wpis Zalewskiego. Padły cztery słowa, od razu wyłączył komentarze FC Barcelona poinformowała już w oficjalnym komunikacie, że Fermin Lopez doznał urazu mięśnia prostego przedniego w prawym udzie. Czas jego absencji oszacowano na około trzy tygodnie. Tym samym Hansi Flick na spotkanie z Monaco ma do dyspozycji trzech nominalnych środowych pomocników - Pedriego, Marca Casado i Pablo Torre. Ostatni z nich nie wybiegał jeszcze w tym sezonie w podstawowym składzie. Eksperci zakładają, że w czwartek do linii pomocy zostanie przesunięty Raphinha, a jego miejsce na skrzydle zajmie Ferran Torres. Inny scenariusz zakłada przesunięcie na pozycję defensywnego pomocnika Erika Garcii.