Barcelona podała, że dzięki temu spodziewa się zaoszczędzić ok. 172 mln euro - 122 mln mają pochodzić z redukcji zarobków w tym sezonie, a kolejne 50 mln z odroczenia na trzy lata wypłaty premii. "Te ustalenia w najbliższych dniach mają być ratyfikowane przez grupę zawodników i sztabu, których dotyczą. Porozumienie, jeśli zostanie ostatecznie potwierdzone, będzie kamieniem milowym o wielkim znaczeniu w zmianie obecnej sytuacji ekonomicznej" - podkreślono w komunikacie klubu z hiszpańskiej ekstraklasy. W zeszłym miesiącu "Barca" odnotowała rekordową stratę 97 mln euro po opłaceniu podatków za sezon 2019/20 i spadku przychodów o 14 procent. Zaznaczono wówczas, że klub liczy się z jeszcze większym spadkiem w bieżącym sezonie. Wcześniej w tym roku, w czasie trwającej od marca do czerwca narodowej kwarantanny, "Duma Katalonii" wprowadziła tymczasową obniżkę wynagrodzeń o 70 proc.