Primera Division - sprawdź terminarz nowego sezonu! Philippe Coutinho to największa gwiazda "The Reds", którzy w poprzednim sezonie zajęli czwarte miejsce w Premier League i zagrają w eliminacjach Ligi Mistrzów. Anfield Road robi się powoli za ciasne dla Brazylijczyka i ten fakt chce wykorzystać Barcelona, która od dłuższego czasu obserwuje 25-latka. Działacze z Camp Nou zintensyfikowali działania w sprawie Coutinho po tym, jak nie udało się ściągnąć Marco Verrattiego z Paris Saint-Germain. Ekipa ze stolicy Katalonii ma pojawić się w Londynie, gdzie będzie prowadziła rozmowy z klubem oraz menadżerem zawodnika, który gra w Europie od 2010 roku. Liverpool odrzucił już jedną ofertę od "Blaugrany", która opiewała na 80 milionów euro. "The Reds" oczekują kwoty na poziomie 100 milionów, ale w Barcelonie liczą, że uda się zejść z ceny. "Sport" twierdzi także, iż transfer Coutinho ma zadowolić... Neymara, któremu brakuje rodaków w katalońskiej szatni. 25-letni Brazylijczyk w poprzednim sezonie rozegrał 31 meczów w Premier League, w których zdobył 13 bramek i zanotował siedem asyst. Transfer Coutinho ociepliłby wizerunek Barcelony, która jest wyjątkowo pasywna na rynku transferowym. Kibice "Dumy Katalonii" dali już wyraz niezadowolenia w sondzie przeprowadzonej na jednym z katalońskich portali internetowych. Zespół z Camp Nou latem zasilili jedynie Gerard Deulofeu, Nelsona Semedo oraz Marlona. KK