Argentyńczyk nabawił się na początku sierpnia urazu mięśnia płaszczkowatego, co miało wykluczyć go z gry w inaugurującym rozgrywki La Ligi starciu Barcelony z Athletikiem Bilbao. Messi rzeczywiście nie wystąpił przeciwko drużynie z Kraju Basków, lecz przegapił potem także spotkanie z Real Betis, a według doniesień rozgłośni RAC1, nie znajdzie się również w kadrze meczowej na potyczkę z Osasuną. Dziennikarze hiszpańskiej stacji ustalili, że kontuzja Messiego odnowiła się, a jego rehabilitacja Messiego może potrwać jeszcze miesiąc. Sztab medyczny zdementował jednak informację o ewentualnym odnowieniu urazu, zaznaczając przy tym, że powrót Argentyńczyka do zdrowia nieco się opóźnia, przez co jeden z najlepszych piłkarzy na świecie może przegapić najbliższy mecz. Jak na razie 32-latek przegapił środową sesję treningową swojej drużyny. Oznacza to, że od 5 sierpnia, czyli dnia powrotu z wakacji, Messi tylko dwukrotnie pracował na murawie razem z kolegami. Nawet błyskawiczne postawienie Argentyńczyka na nogi nie pozwoli mu więc najprawdopodobniej znaleźć się w kadrze na mecz z Osasuną, tym bardziej, że trener Barcelony Ernesto Valverde nie będzie skłonny do podjęcia ryzyka w kwestii zdrowia swojego asa. Według hiszpańskich mediów najbardziej prawdopodobnym terminem powrotu Messiego jest 14 września i mecz "Blaugrany" z Valencią. Do tego czasu liderem ofensywy mistrza Hiszpanii będzie Antoine Griezmann. Jak Barca radzi sobie bez Messiego? Sprawdź terminarz, wyniki i tabelę Primera DivisionTB