Maia wpadł w oko mistrzowi Hiszpanii na początku tego roku w Copa Sao Paulo - najbardziej prestiżowych młodzieżowych rozgrywkach w Brazylii - gdzie w siedmiu meczach strzelił trzy gole. "Duma Katalonii" wpłaciła wtedy milion euro zaliczki za możliwość pozyskania gracza do końca czerwca. Teraz musi jeszcze dodatkowo przekazać 3,5 miliona euro, a agent piłkarza jest pewny, że to nastąpi."Jesteśmy przekonani, że Barcelona sfinalizuje ten transfer" - powiedział Danilo Silva."Był już sygnał ze strony tego klubu, a w poniedziałek Maia zaczął prywatne lekcje języka hiszpańskiego, żeby być lepiej przygotowanym. Inne kluby też były nim zainteresowane, ale on nie miał żadnych wątpliwości, chce trafić do Barcelony" - dodał.Alexandre Passaro, dyrektor sportowy Sao Paulo, stwierdził, że jeszcze nie otrzymali żadnego sygnału od hiszpańskiego zespołu, że ten pozyska Maię."Nie możemy być pewni, czy Barcelona pozyska Maię, ale mają na to czas do 30 czerwca. Ostatnim razem, kiedy rozmawiałem z przedstawicielami tego klubu, to powiedzieli mi, że nie jest to pewne" - mówił.