Jest to bowiem suma wynosząca 50 mln euro opłaty podstawowej plus 10 mln euro dodatków. To więcej niż 45 +5 mln euro za Roberta Lewandowskiego. Jules Kounde ma podpisać pięcioletni kontrakt z katalońskim klubem - taką informację podało Radio Catalunya. W komentarzach kibiców do tej wiadomości można przeczytać sporo uszczypliwości wobec FC Barcelona. - Jak możecie dokonać takiego transferu, skoro nie macie pieniędzy? Handlujecie czymś nielegalnym czy co? - pytają fani. CZYTAJ TAKŻE: Prezentacja Roberta Lewandowskiego rozrzedzona. Nie będzie sam FC Barcelona rzeczywiście ma kłopoty ze stabilizacją budżetu. Aby znaleźć środki na Roberta Lewandowskiego i Julesa Kounde musi pozbyć się dotychczasowych graczy. A przecież jeszcze przychodzi Brazylijcztk Raphinha z Leeds United za - bagatela - 58 mln euro. FC Barcelona odda zatem Philippe Coutinho po wypożyczeniu do Aston Villa - angielski klub wykupi go za 20 mln euro. Odejść ma także Holender Frenkie de Jong do któregoś z klubów angielskich, ale sprawa ta nie jest jeszcze przesądzona. FC Barcelona - nowy klub Roberta Lewandowskiego. Co o nim wiesz?