Memphis Depay będzie jednym z najgorętszych nazwisk letniego okienka transferowego. Holendrowi kończy się kontrakt z Olympique Lyon i nie zamierza go przedłużać. Z jego odejściem pogodzili się już we francuskim klubie, czego wyraz dał nawet prezes OL, słynny Jean-Michel Aulas, mówiąc, że to już koniec jego przygody z Olympique.FC Barcelona już zimą była zainteresowana pozyskaniem Holendra, ale wtedy na przeszkodzie stanęły kwestie finansowe. Nie od dziś wiadomo, że Duma Katalonii ma spore problemy z pieniędzmi i raczej nie może pozwolić sobie na wydawaniem dużych sum na transfery. Teraz jednak sytuacja będzie o tyle lepsza dla Blaugrany, że za Depaya nie trzeba będzie płacić.Holenderski gracz należy od ulubieńców Ronalda Koemana i ten bardzo chętnie widziałby go w swoim składzie. Mieli okazję współpracować w reprezentacji Holandii i teraz ponownie mogą znaleźć się w jednym zespole. Dla Barcy taki piłkarz byłby bardzo cenny, bo z jego umiejętnościami wniósłby do składu sporo ożywienia. Pytanie tylko, czy Dumę Katalonii będzie stać na to, by spełnić jego żądania płacowe i czy żaden ich klub ich zwyczajnie nie przelicytuje.