Niedawno Eric Olhats, były agent Francuza, stwierdził, że wprowadzone przez Messiego w Barcelonie "rządy terroru" nie ułatwiają życia Griezmannowi, a wuj piłkarza dodał, że to nie jest łatwe grać w tym samym klubie, co sześciokrotny zdobywca "Złotej Piłki". Argentyńczyk odpowiedział na to, mówiąc, że jest zmęczony obwinianiem go o problemy Barcelony."Od dłuższego czasu słyszę pewne komentarze i teraz nadszedł czas, żebym zabrał głos" - powiedział Griezmann w wywiadzie."Moją agentką jest moja siostra, ale ona nie wypowiadała się na ten temat, Podobnie jak moi rodzice. Eric wyraził swoją opinię, ale może ona wyrządzić wiele szkód i wzbudzić wątpliwości co do mojej relacji z Leo. On wie, że darzę go dużym szacunkiem, uczę się od niego" - stwierdził 29-letni napastnik."Mój wujek z kolei nie wie, jak działa piłka. Dziennikarz chce od ciebie jaką frazę... Powiedziałem Leo, że nie mam z nimi nic wspólnego. Nawet z nimi nie rozmawiam" - zakończył Griezmann.Francuz w Barcelonie występuje od lipca 2019 roku. W tym sezonie w 10 meczach we wszystkich rozgrywkach zdobył dwie bramki i zaliczył asystę. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Primera Division