RFEF od przynajmniej trzech miesięcy prowadzi negocjacje z Fatim, który mógłby wystąpić w nowych barwach w mistrzostwach świata do lat 17, które na przełomie października i listopada odbędą się w Brazylii. David Gordo, selekcjoner tej reprezentacji, powiedział na antenie radia Cadena Ser: "Wiemy, że Ansu Fati chce grać dla Hiszpanii, a pomysł jest taki, żeby wystąpił w MŚ U-17". Hiszpania musi przedstawić wstępną listę 50 nazwisk na ten turniej do 25 września. Jeśli papiery Fatiego, dotyczące jego nowego obywatelstwa, dojdą na czas, to znajdzie się on wśród nich. Ponieważ jest to oficjalny termin FIFA, Barcelona będzie musiała zgodzić się na udział zawodnika. Jednocześnie, gdyż jest to oficjalny turniej, jeśli Fati rozegra choć minutę dla reprezentacji Hiszpanii, to nie będzie mógł wystąpić w innych. Niespełna 17-letni Fati urodził się w Gwinei Bissau, ale w wieku sześciu lat przeprowadził się wraz z rodzicami do Hiszpanii, kiedy jego starszy brat - Braima, związał się z Sevilla FC. Ansu trenował w Herrerze, Sevilli, by w 2012 roku trafić do La Massi, szkółki Barcelony. W tym sezonie Ansu Fati zadebiutował w seniorskiej ekipie "Dumy Katalonii". Pierwszy występ zanotował przeciwko Realowi Betisowi Sewilla 25 sierpnia, zmieniając Carlosa Pereza. Miał wtedy 16 lat i 298 dni, stając się drugim najmłodszym piłkarzem Barcelony w historii. W 1941 roku o 18 dni młodszy był tylko Vicenc Martinez. 31 sierpnia Fati zdobył pierwszą bramkę, zostając najmłodszym strzelcem w historii Barcelony (16 lat i 304 dni), a także drugim w historii Primera Division. Z kolei 14 września nastolatek po raz pierwszy wyszedł w wyjściowym składzie i przeciwko Valencii został najmłodszym piłkarzem ligi, który zdobył bramkę i zaliczył asystę w jednym meczu (16 lat 318 dni). To nie koniec jego rekordów. 17 września wychodząc w jedenastce na spotkanie z Borussią Dortmund, zadebiutował w Lidze Mistrzów i został najmłodszym piłkarzem Barcelony w tych rozgrywkach. Pawo