Transfer Bernardo Silvy miał być ukoronowaniem spektakularnego okna transferowego w wykonaniu FC Barcelona. Hiszpańscy dziennikarze nazwali tę transakcję "wisienką na torcie", informując o wstępnym porozumieniu pomocnika z katalońskim klubem. Sam Bernardo Silva miał pożegnać się z kibicami Manchesteru City wpisem w mediach społecznościowych. - Chciałem podziękować za piękne chwile miłości i wsparcia, które mi okazywaliście - napisał Portugalczyk. Media: Bernardo Silva nie dla FC Barcelona. Portugalczyk chce zostać w Manchesterze City Okazuje się jednak, że ostatecznie Bernardo Silva nie dołączy do Roberta Lewandowskiego w szatni FC Barcelona. Taką informację podał na Twitterze Oliver Kay. - Dobra wiadomość dla Manchesteru City: Bernardo Silva skupia się teraz na pozostaniu w klubie. Jego głowę zawróciło zainteresowanie Barcelony, ale tak jak przed rokiem jest szczęśliwy z tego, że zostaje i w pełni skupia się na nadchodzącym sezonie - napisał dziennikarz "The Athletic". Bernardo Silva nie notuje jak dotąd wymarzonego początku sezonu w barwach Manchesteru City. Choć wystąpił w obu meczach ligowych, dwukrotnie wchodził do gry z ławki w drugiej połowie. Na przestrzeni całej kampanii na pewno będzie jednak ważnym ogniwem ekipy trenera Pepa Guardioli.