Bale w medialnych spekulacjach jest łączony z "Królewskimi". Cena za piłkarza miałby wynieść 85 mln funtów. Byłby to rekordowy transfer, wyższy od tego z 2009 roku, gdy Real sprowadził z Manchesteru United Cristiana Ronalda za 94 mln euro. Fabregas nie rozumie, jak klub może wydać na piłkarza tak wielkie pieniądze. - Dla mnie wydanie 100 mln euro na Garetha Bale'a jest szaleństwem. Nie wiem, jak klub może wydać na piłkarza taką sumę w takich warunkach ekonomicznych - powiedział piłkarz Barcelony w rozmowie z dziennikiem "AS". - Bale jest wspaniałym piłkarzem, z wielkimi umiejętnościami, ale przekonamy się, co pokaże, dopiero jak trafi do Realu - stwierdził hiszpański piłkarz. Fabregas odniósł się też do medialnych spekulacji na temat swojego powrotu do Premier League. Zainteresowany piłkarzem jest Manchester United. - Ludzie dużo mówią, ale prawda jest taka, że nikt ze mną nie rozmawiał - powiedział były zawodnik Arsenalu Londyn. - Chcę wygrywać z Barceloną. Ten klub jest moim domem. Zawsze marzyłem, by tu grać - stwierdził Fabregas. Piłkarz Barcelony i reprezentacji Hiszpanii wypowiedział się też na temat transferu do klubu słynnego Brazylijczyka - Neymara, który kosztował ok. 55 mln euro. - Będzie potrzebował czasu, żeby się zaadaptować, ponieważ przychodzi z zupełnie innego typu futbolu - powiedział Fabregas.