Edinson Cavani przechodząc do Manchesteru United wziął na siebie pewien swoisty ciężar - w ekipie "Czerwonych Diabłów" zaczął nosić numer siedem, dla sympatyków angielskiej ekipy wręcz legendarny, bo w przeszłości związany z takimi graczami, jak Cantona, Beckham czy Ronaldo. Po pewnym czasie można było już powiedzieć, że Cavani podołał wyzwaniu noszenia siódemki, a już na pewno wyszło mu to zdecydowanie lepiej, niż kilku zawodnikom przed nim. Tego lata utracił jednak słynny numer i to z nie byle jakiego powodu - do Manchesteru powrócił bowiem Cristiano Ronaldo, a Cavani zaczął grać z numerem 21 na plecach, czyli z takim samym, jak w reprezentacji Urugwaju. Premier League. Cristiano Ronaldo z marszu przejął pozycję Cavaniego Ta symboliczna zmiana miała jednak również swoje drugie dno - była poniekąd zapowiedzią tego, że Cavani straci swoją dotychczasową pozycję w United. Obu piłkarzy - Cavaniego i Ronaldo - łączy bowiem jeszcze jedna rzecz - obaj występują na "szpicy", a tylko jeden będzie w stanie grać pierwsze skrzypce na tej pozycji.Sytuacja ta sprawiła, że automatycznie ruszyła karuzela transferowych spekulacji dotyczących urugwajskiego snajpera. I choć według ustaleń mediów w Anglii "Czerwone Diabły" nie nosiły się dotychczas z zamiarem automatycznej sprzedaży Cavaniego po przybyciu słynnego Portugalczyka, to sytuacja może się diametralnie zmienić zimą, zwłaszcza, że gracz tej klasy co Cavani nie będzie raczej chciał się pogodzić z rolą głębokiego rezerwowego. Real Madryt - nowy pracodawca Cavaniego? Jak informuje "Mundo Deportivo" kierunkiem, który może obrać "El Matador" jest Real Madryt. Dziennik powołuje się w swoich doniesieniach na osobę z bliskiego otoczenia piłkarza, a według przekazu ze strony tego informatora ewentualny transfer jest "sprawą otwartą" i całkiem możliwą opcją.Tu pojawia się jednak pewien problem, ponieważ i w ekipie "Królewskich" Cavani musiałby się raczej godzić z występami z ławki. Na jego ulubionej pozycji gra bowiem Karim Benzema, który nie dość, że od lat jest stałym elementem pierwszej jedenastki Realu, to w tym sezonie prezentuje wręcz kosmicznie dobrą formę. Szanse na to, że Edinson Cavani "wygryzie" go z wyjściowego składu są w tej chwili minimalne. Edinson Cavani zmieni klub zimą? Bardzo możliwe Mimo wszystko odejście urugwajskiego napastnika z Old Trafford tej zimy wydaje się tak czy inaczej dość prawdopodobne. Dla United jest to bowiem ostatnia szansa, by sprzedać gracza za jakiekolwiek pieniądze - kontrakt zawodnika wygasa bowiem wraz z końcem czerwca 2022 roku.Cavani niedawno, bo w maju, przedłużył swoją dotychczasową umowę o jeden sezon, właśnie do wspomnianego okresu. Wówczas jednak nikt nie przypuszczał, że po 12 latach będzie można zobaczyć Cristiano Ronaldo ponownie w czerwono-biało-czarnych barwach. PaCze