Po tym, jak kontuzji doznał skrzydłowy FC Barcelony Ousmane Dembele, działacze i trener katalońskiego klubu mają poważny ból głowy. Francuz bywał krytykowany, ale jednocześnie był jednym z motorów napędzowych obecnej drużyny Blaugrany. Czytaj także: FC Barcelona ma poważny problem. Kluczowy piłkarz wypada na kilka tygodni. Jak informuje "El Mundo Deportivo", w obliczu kontuzji Dembele, działacze Barcelony dokonali nagłej zmiany planów. Nagle priorytetem stało się pozyskanie w samej końcówce okienka transferowego sensownego skrzydłowego. FC Barcelona chce pozyskać skrzydłowego, który zastąpiłby kontuzjowanego Dembele Hiszpański dziennik przypomina, że Barcelona ma nieco związane ręce limitami finansowymi i płacowymi, które nie pozwalają jej "zaszaleć" w tym okienku transferowym. Jeśli więc dojdzie do wzmocnienia skrzydła, to zdecydowanie nie może to kosztować "kokosów". W dodatku Barca ma mało czasu na realizację nowego planu. W poniedziałek miało nastąpić spotkanie najważniejszych postaci katalońskiego klubu, w tym prezydenta Joana Laporty, a także dyrektora Mateu Alemany’ego czy Jordiego Cruyffa. Nie zabrakło też szkoleniowca pierwszej drużyny, czyli Xaviego. Wszyscy analizują dostępne na rynku możliwe opcje wzmocnień na tę pozycję. Barcelona mierzy w zdobycie mistrzowskiego tytułu i działacze zdają sobie sprawę, że sam powrót Roberta Lewandowskiego po ostatnim zawieszeniu nie załatwi sprawy, jeśli chodzi o potencjał ofensywny zespołu. Czytaj także: Słowa Daniego Alvesa zza krat cytują hiszpańskie media. "Niczego się nie boję!"