Pierwsza połowa starcia, które było powrotem <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Roberta Lewandowskiego</a> na boiska La Liga po karze zawieszenia zakończyła się bezbramkowym remisem. Worek z golami rozwiązał się dopiero w 65. minucie. Wtedy to, po wznowieniu gry z rzutu wolnego i znakomitym podaniu w pole karne <a class="db-object" title="Alex Balde" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-alex-balde,sppi,3110" data-id="3110" data-type="p">Alejandro Balde</a> prowadzenie Barcelonie dał <a class="db-object" title="Raphinha" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-raphinha,sppi,14281" data-id="14281" data-type="p">Raphinha</a>. Kwadrans później podwyższył "Lewy", a wynik starcia ustalony został po samobójczej bramce Julesa Kounde z 85. minuty. <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-lewandowski-wrocil-i-strzelil-kluczowy-gol-polaka-zobacz-jak,nId,6571453">Zobacz trafienie Lewandowskiego z meczu przeciwko Betisowi</a> <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">"Duma Katalonii"</a> wygrała 2:1, lecz media tuż po końcowym gwizdku rozpisywać zaczęły się o okolicznościach, w jakich padł pierwszy gol dla tego zespołu. "Kontrowersyjne trafienie, które według Betisu jest nielegalne" - komentuje "AS". Jak dodano, według graczy z Sewilli rzut wolny, który zainicjował całą, bramkową akcję został wykonany z niewłaściwej pozycji. Pokazuje to reakcja piłkarzy Betisu na gola. Tuż po trafieniu ruszyli oni do arbitra i żywo z nim dyskutowali. Kontrowersyjny gol Barcelony? "Zaskoczyli nas" Mówił o tym podczas pomeczowej konferencji prasowej nawet trener Betisu, <a class="db-object" title="Manuel Pellegrini" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-manuel-pellegrini,sppi,982" data-id="982" data-type="p">Manuel Pellegrini</a>. - Najpierw był to faul na <a class="db-object" title="Aitor Ruibal" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-aitor-ruibal,sppi,1836" data-id="1836" data-type="p">Aitorze Ruibalu</a> , który nie został zauważony. Wykonali rzut wolny 20 metrów dalej, niż powinni i zaskoczyli nas - komentował. Jak dodał, pojedynek był jego zdaniem wyrównany, a o końcowym rozstrzygnięciu przesądziły stałe fragmenty gry, dlatego nie chce skupiać się na pracy sędziów. Sytuację odnotowała w osobnym materiale także "Marca", podkreślając niezadowolenie ze strony Betisu. - Według tej ekipy cała akcja powinna zostać anulowana, aby powtórzyć rzut wolny z dokładnego miejsca - komentowano. FC Barcelona po 19 kolejkach sezonu ma w dorobku aż 50 punktów i zdecydowanie przewodzi tabeli La Liga. Ścigać próbuję ją <a class="db-object" title="Real Madryt" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-real-madryt,spti,3391" data-id="3391" data-type="t">Real Madryt</a>, który swoje spotkanie tej serii gier. przeciwko Valencii rozegra w czwartek. Jeżeli wygra, zniweluje różnicę do pięciu "oczek".