Manchester United zaczął ostatnio przechodzić naprawdę poważne zmiany - do grona współwłaścicieli klubu dołączył miliarder sir Jim Ratcliffe, a należące do niego przedsiębiorstwo, INEOS, ma od teraz odpowiadać za operacje piłkarskie "Czerwonych Diabłów". W skrócie - to właśnie ta firma będzie ściśle związana z prowadzeniem polityki transferowej MU. Sam Ratcliffe ma zresztą zamiar przeprowadzić już najbliższego lata poważną rewolucję kadrową - wedle doniesień m.in. Roba Dawsona z ESPN z ekipą z Old Trafford może pożegnać się nawet do 11-12 zawodników. Zagrożeni mają być w tym przypadku m.in. Harry Maguire, Anthony Martial czy będący obecnie na wypożyczeniach Donny van de Beek oraz Jadon Sancho. To jednak nie wszystko. Saudyjczycy "rozmontują" Barcelonę? Jest oferta za jedną z wielkich gwiazd Casemiro i Varane znowu w Realu Madryt? Manchester United ma się nie wahać przy sprzedaży Na wylocie mają być również Casemiro oraz Raphael Varane, którzy do zespołu z Sir Matt Busby Way trafili wprost z Realu Madryt i... niewykluczony jest ich powrót w szeregi "Królewskich", a przynajmniej tak wynika z informacji portalu fichajes.net. W artykule Miguela Angela de Miguela Casasa można bowiem wyczytać, że trener Carlo Ancelotti oraz prezydent Realu Florentino Perez zaczęli uważnie analizować bieżącą sytuację obrońcy i pomocnika. Wydaje się, że bliżej ewentualnego ponownego trafienia do RM byłby zwłaszcza pierwszy z nich, bo - jak ujawnił jakiś czas temu Laurie Whitwell z "The Athletic" - jego umowa z "Czerwonymi Diabłami" (wbrew pierwotnym komunikatom) ma obowiązywać tylko do czerwca 2024 r. To oznacza, że Varane stanie się niebawem wolnym agentem. Lewandowski... a obok niego on. Co za spotkanie po meczu Barcelony Real i transferowy hit za hitem? Mbappe wciąż głównym celem Nawet gdyby jednak operacja powrotu legend spaliła na panewce, to przed "Los Blancos" i tak pracowite miesiące na rynku. "Gwoździem programu" ma być ostateczne przypieczętowanie przenosin Kyliana Mbappe, który niedawno potwierdził odejście ze swojego obecnego klubu zarządowi PSG. W tle zaś jest jeszcze sprawa transferu Alphonso Daviesa z Bayernu Monachium. Wszystko jednak rozstrzygać się będzie na dobrą sprawę od 1 lipca. Czy wówczas "Los Merengues" będą na nowo koronowani jako mistrzowie Hiszpanii? Na razie są oni na dobrej drodze do takiego sukcesu, będąc liderami Primera Division z 62 punktami na koncie...