FC Barcelona w niedzielnym spotkaniu Primera Division z Villarrealem odniosła zdecydowane zwycięstwo i ograła "Żółtą Łódź Podwodną" aż 5:1. Triumf ten miał jednak wysoką cenę - podczas potyczki poważnej kontuzji doznał bowiem bramkarz Marc-Andre ter Stegen. Niemiecki golkiper zerwał więzadło rzepki w prawym kolanie, a to zaś oznacza przerwę w grze trwającą wiele miesięcy - z dużym prawdopodobieństwem potrwa ona nawet i do końca sezonu 2024/2025. "Duma Katalonii" musiała więc pilnie poszukać tu zastępstwa, bo w klubie prawdopodobnie panował brak pewności co do tego, że w rolę "jedynki" może wejść na dłużej Inaki Pena. Zresztą nawet gdyby było inaczej - kolejna para rąk i tak jest konieczna. Naturalnie pojawiła się w tym temacie masa spekulacji -a jedne z najciekawszych doniesień mówią o zakontraktowaniu przez Barcelonę Wojciecha Szczęsnego, który wróciłby w ten sposób z futbolowej emerytury. Do zamieszania związanego z 34-latkiem w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z portalu Goal.pl odniósł się Jerzy Dudek, który sam był przecież niegdyś odnoszącym sukcesy bramkarzem oraz występował przed laty w La Lidze. Gol Realu w pierwszej minucie, a potem wielkie nerwy! Mbappe odpowiedział Lewandowskiemu Jerzy Dudek o Szczęsnym i Barcelonie: Mówi się, że im się nie odmawia, ale... "Wydaje się, że to dobra opcja. Sam o tym mówiłem dwa miesiące temu, gdy Wojtek się dowiedział, że Juventus nie będzie chciał z nim współpracować w bieżącym sezonie mimo ważnego kontraktu" - stwierdził były gracz m.in. Liverpoolu i Realu Madryt. Podkreślił przy tym, że Szczęsny bez wątpienia dobrze by się czuł w "Blaugranie" w towarzystwie Roberta Lewandowskiego. Jednocześnie zwrócił uwagę na inny interesujący wątek. Dudek wskazał przy tym, że "Szczena" powinien pasować do "Barcy", a jego ogólny kunszt bramkarski wydaje się lepszy od tego ter Stegena. Coraz więcej znaków wskazuje na to, że niebawem faktycznie przekonamy się, jak 84-krotny reprezentant Polski poradzi sobie z występami w zupełnie nowej dla siebie lidze... Bramkarz Ekstraklasy pobity przez kiboli? To już raczej kres sławetnej afery Wojciech Szczęsny pożegnał się z Juventusem ledwie kilka tygodni temu Wojciech Szczęsny zawodnikiem turyńskiego Juventusu pozostawał formalnie jeszcze do końca sierpnia. W swoim CV ma oprócz "Starej Damy" również m.in. AS Roma, Arsenal czy Brentford. Gdyby podpisał umowę z "Dumą Katalonii", to najprawdopodobniej obowiązywałaby ona do czerwca przyszłego roku.