Partner merytoryczny: Eleven Sports

Dramat gwiazdy Realu Madryt, Carlo Ancelotti pod ścianą. Oficjalny komunikat jak wyrok

Cieniem na wyniku meczu z Osasuną położyły się kontuzje kluczowych graczy Realu Madryt. "Królewscy" wygrali z ekipą z Pampeluny 4:0, ale aż trzech zawodników doznało kontuzji. A że kadra jest wyjątkowo wąska, Carlo Ancelotti został postawiony pod ścianą. Na wieść o komunikatach, jakie nadeszły z klubu po badaniach, Włoch mógł załamać ręce. Spełnił się najczarniejszy ze scenariuszów.

Real Madryt przekazał fatalny komunikat ws. kontuzjowanych zawodników
Real Madryt przekazał fatalny komunikat ws. kontuzjowanych zawodników/BURAK AKBULUT / ANADOLU / Anadolu via AFP/AFP

Sytuacja Realu Madryt przed sobotnim spotkaniem z Osasuną była trudna. Porażki z Barceloną w El Clasico, a także Milanem w Lidze Mistrzów spowodowały, że w Hiszpanii zaczęto bić na alarm. "Królewscy" na boisku wyglądali na zespół pozbawiony myśli taktycznej, nie brakowało krytycznych głosów pod adresem Carlo Ancelottiego. Na szczęście dla trenera przełamanie nastąpiło w rywalizacji z ekipą z Pampeluny.

Feralny mecz z Osasuną. Aż trzech zawodników Realu Madryt kontuzjowanych

Chociaż Real wygrał 4:0, a mecz hattrickiem okrasił Vincius Junior, powodów do radości nie było zbyt wiele. Już w 20. minucie Brahim Diaz musiał zmienić Rodrygo, który z powodu urazu nie był w stanie kontynuować gry. Prawdziwy wstrząs w Madrycie przeżyto jednak 10 minut później. Mowa ciała Edera Militao po tym, jak padł na murawę, sugerowała, że doszło do bardzo poważnej kontuzji. Na twarzy Brazylijczyka pojawiły się łzy, a murawę opuszczał na noszach.

Hiszpańscy dziennikarze wieszczyli najgorszy scenariusz - koniec sezonu dla stopera. A w przerwie murawę musiał opuścić także Lucas Vazquez. W jego przypadku informowano o potencjalnym urazie mięśniowym. Kibice kciuki trzymali jednak przede wszystkim za Militao. Komunikat, jaki ukazał się niedługo po meczu, brzmiał jak wyrok. 

Real Madryt CF - CA Osasuna. Skrót meczu. WIDEO (Eleven Sports)/Eleven Sports/Eleven Sports

Spełnił się czarny scenariusz. Potworna kontuzja Edera Militao

U Edera Militao zdiagnozowano całkowite zerwanie więzadła krzyżowego przedniego z uszkodzeniem obu łąkotek w prawej nodze. W najbliższych dniach zawodnik przejdzie operację

~ brzmiał oficjalny komunikat

Oznacza to, że dla Brazylijczyka sezon się skończył, a rekonwalescencja może zająć także początek przyszłej kampanii. Jako że wciąż do zdrowia nie powrócił David Alaba, Carlo Ancelotti dysponuje obecnie dwoma zdrowymi stoperami - Antonio Rudigerem i Jesusem Vallejo, który w obecnej kampanii rozegrał 10 minut. 

"Kontuzja Militao to prawdziwy cios", "Fatalna wiadomość, oby wrócił silniejszy", "To takie niesprawiedliwe" - kibice w mediach społecznościowych szeroko komentowali przykrą sytuację obrońcy. Nie brakowało też obaw o to, jak Real poradzi sobie w dalszej fazie sezonu bez tak kluczowego ogniwa. 

Nieco mniej dramatyczne wieści płyną z Madrytu w kwestii stanu zdrowia Rodrygo i Vazqueza. Skrzydłowy prawdopodobnie uszkodził mięsień prosty uda, a jego absencja może potrwać kilka tygodni. Doświadczony Hiszpan natomiast odczuwa dyskomfort w lewym przywodzicielu, jednak może być dostępny do gry już na następny mecz "Los Blancos".

Niewykluczone, że w tej sytuacji Real Madryt zimą postara się o transfer środkowego obrońcy. Koszmarny uraz Militao, który już w sezonie 2023/24 zmagał się już z zerwanym więzadłem wymusza wręcz na kierownictwie klubu działanie. 

Kontuzja Edera Militao/OSCAR DEL POZO / AFP/AFP
Carlo Ancelotti/OSCAR DEL POZO / AFP/AFP
Rodrygo/Jose Breton / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem