Dużo dzieje się ostatnio w ekipie ze stolicy Katalonii. Na początku kibice żyli zawirowaniami związanymi z posadą menedżera. Początkowo pozostać na stanowisku miał Xavi Hernandez, lecz jedna z jego wypowiedzi rozwścieczyła Joana Laportę, który zareagował błyskawicznie i sprowadził marzącego o pracy w FC Barcelona Hansiego Flicka. Niemiec obiecał wykorzystać wielką szansę, jednak już na "dzień dobry" musi sprostać problemom związanym ze zdrowiem zawodników. Lista kontuzjowanych piłkarzy "Dumy Katalonii" nie napawa optymizmem. Do pełni formy dochodzą między innymi Gavi oraz Frenkie de Jong. Obaj opuścili Euro 2024 i chcą jak najszybciej powrócić na boisko. Przez chwilę istniały poważne obawy o zdrowie Roberta Lewandowskiego, gdy ten nabawił się urazu mięśnia dwugłowego tuż przed wylotem Polaków na kontynentalny czempionat. Kapitan "Orłów" szybko jednak uporał się z kontuzją i na zakończenie przygody "Biało-Czerwonych" z Euro 2024 strzelił bramkę Francuzom z rzutu karnego. Na rozpoczęcie sezonu ligowego będzie on więc w stu procentach gotowy. Ronald Araujo szybko nie wróci. FC Barcelona otrzyma rekompensatę Tego samego niestety nie można powiedzieć o Ronaldzie Araujo. Urugwajczyk pomagał swojej reprezentacji w wykręceniu jak najlepszego wyniku w Copa America. Jego koledzy na imprezie w Stanach Zjednoczonych sięgnęli po brąz, ale futbolista FC Barcelona oglądał półfinał oraz potyczkę o trzecie miejsce z wysokości trybun. Dramat wydarzył się w ćwierćfinale z Brazylią. Po jednej z interwencji defensor złapał się za nogę i w ten sposób zakończył się dla niego turniej. Uraz uda 25-latka jest poważniejszy, niż pierwotnie zakładano. Hiszpańskie media zgodnie informują, że obrońcę czeka operacja. Po zabiegu Ronald Araujo na dłuższy czas rozstanie się z futbolówką. Mowa nawet o czterech miesiącach przerwy. Brak czołowego zawodnika na pewno wpłynie na postawę drużyny, która marzy o odzyskaniu mistrzowskiego tytułu. Na pocieszenie FC Barcelona dostanie spory przelew FIFA, co zauważyli dziennikarze "Marki". Jeżeli rzeczywiście spełni się negatywny scenariusz i Urugwajczyk przesiedzi na ławce kilkaset dni, to na konto katalońskiego klubu wpłynie ponad 2,5 miliona euro ze specjalnego funduszu. Jak dokładnie liczona jest kwota? Za jeden dzień nieobecności zawodnika jego drużynie przysługuje nieco ponad dwadzieścia tysięcy euro. "Barça może skorzystać z Programu ochrony klubów FIFA, który wszedł w życie ponad dziesięć lat temu i który umożliwia podmiotom otrzymanie rekompensaty finansowej w przypadku długotrwałej kontuzji ich zawodników w reprezentacjach narodowych. Jeżeli choroba wiąże się z brakiem aktywności zawodowej trwającym dłużej niż 28 dni, instytucje mają prawo do odszkodowania" - napisał autor artykułu. Niebawem pierwszy mecz FC Barcelona o stawkę FC Barcelona sezon w La Liga rozpocznie od wyjazdowego starcia z Valencią. Mecz zaplanowano na 17 czerwca. Pierwszy gwizdek o 21:30.