Partner merytoryczny: Eleven Sports

Dla Szczęsnego to brzmi jak wyrok. Oni dostaną szansę, a Polak znów pominięty

FC Barcelona tuż po starciu z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów i "El Clasico", w którym kompletnie rozbiła ona Real Madryt, znów ma przed sobą mocno prestiżowe wyzwanie - a konkretnie derby Katalonii. Hansi Flick i jego sztab powoli mają formować taktykę na starcie z Espanyolem i wygląda na to, że wciąż nie będzie ona uwzględniać Wojciecha Szczęsnego. To jednak nie wszystko, bo tym razem pominięcie Polaka będzie mieć szczególny wydźwięk w obliczu tego, jak ma wyglądać skład wyjściowy na "Papużki"...

Wojciech Szczęsny i Hansi Flick
Wojciech Szczęsny i Hansi Flick/Jose Breton / NurPhoto / NurPhoto via AFP - Jose Breton/Pics Action/NurPhoto) (Photo by Jose Breton / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP

FC Barcelona ma za sobą kapitalną wręcz serię zwycięstw - licząc od 1 października ekipa dowodzona przez Hansiego Flicka odniosła bowiem dokładnie pięć triumfów, z których dwa ostatnie przyciągnęły szczególnie wiele uwagi, bowiem "Barca" ograła kolejno Bayern Monachium (4:1) i Real Madryt (4:0).

Znaczący udział w tych sukcesach miał Robert Lewandowski, natomiast drugi z Polaków znajdujący się w szeregach "Blaugrany", Wojciech Szczęsny niestety... wciąż nie podniósł się z ławki rezerwowych. Taki stan rzeczy tymczasem raczej nieprędko się zmieni.

Ewa Pajor o reprezentacji, Barcelonie i nagrodzie Złotej Piłki. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

FC Barcelona - Espanyol. Szczęsny znów ma być poza składem, wielu innych dostanie szanse na dłuższą grę

Jak informuje Toni Juanmarti z "Diario Sport" Hansi Flick chce w zbliżających się derbach Katalonii z Espanyolem po raz kolejny dać szansę Inakiemu Peni, który w starciu z "Królewskimi" pokazał sporo nerwowości w pierwszej połowie, ale i popisał się kilkoma doskonałymi interwencjami w połowie drugiej. Ponadto w klubie panuje przekonanie, że ciągłość gier wpłynie zdecydowanie pozytywnie na golkipera.

Warto tu jednak nadmienić, że potyczka z "Papużkami" traktowana jest w FCB jako szansa na ogrywanie zawodników, którzy dotychczas łapali relatywnie niewiele minut na murawie - takich jak chociażby Frenkie de Jong, Dani Olmo czy Gavi. Tym bardziej więc szkoda, że i w takich okolicznościach Szczęsny wciąż pozostaje na bocznym torze...

Primera Division dla Peni, Copa del Rey dla... Szczęsnego?

Spotkanie z Espanyolem, a więc zespołem znajdującym się tuż nad strefą spadkową Primera Division, zostało zaplanowane dokładnie na 3 listopada na godz. 16.15. Drużyna z Estadi Cornella-El Prat ma obecnie na koncie dwie porażki z rzędu, więc z pewnością chciałaby uniknąć niezbyt przyjemnego "hat-tricka".

Kiedy tymczasem "Szczena" stanie w końcu między słupkami bramki Barcelony? Patrząc na obecną sytuację najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest niestety... styczeń 2025 roku, kiedy to "Blaugrana" rozpocznie zmagania w Copa del Rey. Może jednak nastąpi tu jakiś zwrot akcji...

Wojciech Szczęsny/AFP
Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski/JOSEP LAGO / AFP/AFP
Hansi Flick/DANIEL ROLAND/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem