<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division,cid,658,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki hiszpańskiej Primera Division</a> Po pierwszych dziesięciu minutach wydawało się, że goście nie będą mieli problemów w Alaves. Przewaga Barcelony była tak wyraźna, że Katalończycy mieli prawie 90 proc. posiadania piłki. A jednak mistrzowie Hiszpanii bardzo długo męczyli się z rywalami. Powód? Duże zmiany w składzie. Leo Messi i Jordi Alba siedli tym razem na ławce, najpewniej oszczędzani przed ważnym meczem z Liverpoolem w przyszłym tygodniu, a Ivan Rakitić w ogóle nie przyjechał do Alaves. Dlatego w pierwszej połowie klarownych sytuacji było niewiele. W zasadzie tylko jednak, gdy po podaniu Coutinho Suarez znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale nie wykorzystał znakomitej okazji (6.). Barca nie potrafiła przebić muru ustawionego przez gospodarzy. Udało się dopiero po przerwie. Najpierw zespołową akcję zakończył Alena strzałem z kilku metrów, chwilę potem Suarez pewnie podwyższył z karnego. Po drodze było jeszcze trafienie Pique, ale ze spalonego. Na ostatnie pół godziny, tuż po drugiej bramce, na boisku pojawił się Messi. Deportivo Alaves - Barcelona 0-2 (0-0) 0-1 Alena (54.), 0-2 Suarez (60., z karnego) Deportivo Alaves: Pacheco - Vigaray, Navarro, Laguardia, Ely (73. Twumasi), R. Duarte - Rolan (46. Brasanac), Mubarak, Pina, Jony (82. Guidetti) - Baston. Barcelona: ter Stegen - N. Semedo (71. Alba), Piqué, Umtiti, Roberto - Arturo Vidal, Busquets, Alena (88. Arthur) - O. Dembele (62. Messi), L. Suarez, Coutinho. RP