FC Barcelona, co może zaskakiwać, w czasie ostatniego letniego okienka transferowego wydała na permanentne wzmocnienia zaledwie 3,4 mln euro, za które zakupiła... Oriola Romeu z Girony. Do zespołu trafili też Ilkay Gundogan oraz Inigo Martinez, natomiast wcześniej byli oni wolnymi agentami, a więc "Blaugrana" nie wydała na nich ani jednego eurocenta. Taki trend powinien utrzymać się też w kolejnych okresach zakupowych, bowiem wedle najnowszych doniesień "Barca" - choć nie będzie to łatwe - spróbuje pozyskać za darmo chociażby Nico Williamsa. Z wyprzedzeniem o transferach myślą jednak również oczywiście i najwięksi rywale Katalończyków z Realu Madryt... Rośnie napięcie wokół Barcelony. To już końcowe odliczanie. Xavi musi studzić emocje, mówi o obsesji Barcelona myśli o nowych transferach - Real nie pozostaje dłużny Już kilka miesięcy temu pojawiły się informacje, jakoby w orbicie zainteresowań "Królewskich" znalazł się gracz Bayernu Monachium Alphonso Davies - teraz takie wieści potwierdził Matteo Moretto, dziennikarz "Relevo", który wskazał wprost, że Real "nie zapomniał o sprawie". "Los Blancos" czeka prawdopodobnie niełatwa walka z "Die Roten", którzy chcieliby przedłużyć wygasający w 2025 roku kontrakt defensora, natomiast sam piłkarz byłby skłonny na zmianę barw, jeśliby tylko zaproponowane mu warunki finansowe były zadowalające. Rywal Lewandowskiego przerwał "klątwę Messiego". Fani "Barcy" długo na to czekali Lewandowski kontra Davies w "El Clasico"? To możliwe Czy więc niebawem boczny obrońca Bayernu będzie próbował powstrzymywać... dobrze mu znanego Roberta Lewandowskiego w kolejnych "Klasykach"? Nie można wykluczyć, choć w najbliższym starciu Barcelony z Realem Kanadyjczyka oczywiście jeszcze zabraknie. Następne "El Clasico" odbędzie się dokładnie 28 października o 16.15 na Estadi Olimpic Lluis Companys w stolicy Katalonii. Być może potem okaże się też, że to starcie stanie się fundamentalne w kontekście wywalczenia mistrzostwa kraju...