Dani Alves do fanów Barcelony: Pięć lat walczyłem, by tu być
Powrót Daniego Alvesa do Barcelony zadziwił piłkarski świat. Sam Brazylijczyk twierdzi jednak, że przez ostatnie lata na to właśnie czekał.

Tego kroku Barcelony mało kto się spodziewał. Kataloński klub "odkurzył" swoją legendę z dawnych lat, czyli 38-letniego obecnie Daniego Alvesa. Jak podkreślają katalońskie media, powrót Brazylijczyka do "Barcy" następuje na specjalne życzenie nowego szkoleniowca "Blaugrany", czyli Xaviego Hernandeza.
- Prawie pięć lat walczyłem jak szalony, by dojść do tego momentu. Nie wiedziałem, że to będzie trwało tak długo, nie miałem pojęcia, że będzie tak trudno. Ale w głębi serca i w głębi duszy wiedziałem, że w końcu ten dzień nadejdzie - napisał fanom Barcelony Dani Alves w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych. - Wracam do domu - podkreślił.
Dani Alves: Niech sen trwa
Dani Alves zaznaczył, że nie wie, jak długo potrwa ta niespodziewana przygoda. - Tak, jak powiedziałem przed odejściem: ja jestem jednym z Was! Nie wiem, jak długo będzie trwać ten sen, ale niech będzie wiecznością! - stwierdził.
Formalnie kontrakt Daniego Alvesa z Barceloną ma na razie obowiązywać do czerwca 2022 roku.
JK









