"Po otrzymaniu czerwonej kartki, zawodnik delikatnie mnie popchnął, okazując tym samym, że nie zgadza się z decyzją" - takie zdanie zostało zamieszczone w pomeczowym raporcie przez sędziego Ricardo de Burgosa Bengoetxea. Ciristiano Ronaldo z boiska wyleciał za drugą żółtą kartkę. Pierwszą otrzymał za ściągnięcie koszulki po strzelonym golu, a drugą za rzekome symulowanie w polu karnym rywala. Ta decyzja wzbudziła wiele kontrowersji, a złości po otrzymaniu czerwonej kartki nie mógł ukryć sam Portugalczyk. Ronaldo w geście niezadowolenia popchnął arbitra, za co teraz grozi mu od czterech do 12 meczów zawieszenia. W przeszłości za agresję wobec sędziego, również w Superpucharze Hiszpanii, został ukarany Diego Simeone. Trener Atletico Madryt po odesłaniu na trybuny, uderzył sędziego asystenta w kark, przez co musiał pauzować aż osiem spotkań (dwa za wyrzucenie z boiska za protesty, cztery za uderzenie arbitra, jedno za oklaskiwanie sędziego oraz drugie za opuszczanie strefy wyznaczonej dla trenerów). Ronaldo najprawdopodobniej zostanie zawieszony na cztery mecze. W lidze opuści wtedy spotkania z Deportivo La Coruną, Valencią, Levante oraz Realem Sociedad. Portugalczyk w niedzielnym El Clasico wszedł na boisko dopiero w 58. minucie. Dwie żółte kartki zobaczył w odstępie zaledwie minuty. Rewanżowe spotkanie Realu Madryt z Barceloną w finale Superpucharu Hiszpanii zaplanowano na środę 16 sierpnia. Mecz zostanie rozegrany na Santiago Bernabeu. AK Zobacz terminarz Primera Division