Cristiano Ronaldo otworzył w niedzielę w Tbilisi akademię piłkarską. Napastnik Realu Madryt został gorąco przyjęty przez Gruzinów. Rozmawiał z dziećmi, pozował do zdjęć i cierpliwie rozdawał autografy.
Portugalczykowi towarzyszyli słynni piłkarze, którzy niedawno zakończyli kariery - Ukrainiec Andrij Szewczenko oraz Gruzin Kacha Kaładze.
Ronaldo przyjechał do Tbilisi z imprez promocyjnych we Francji i w Singapurze. Podczas tej podróży oświadczył w piątek, że swoją przyszłość wiąże w dalszym ciągu z Realem, co hiszpańskie media zinterpretowały jako zapowiedź przedłużenia kontraktu. Jego obecna umowa z "Królewskimi" obowiązuje do czerwca 2015 roku.