Frenkie de Jong to jedno z najgorętszych nazwisk na letnim rynku transferowym. O Holendrze zrobiło się głośno w kontekście Manchesteru United, do którego Holendra chce sprowadzić jego były trener z Ajaksu - Erik ten Hag. To właśnie pod wodzą swojego rodaka 25-latek prezentował się najlepiej. Na Camp Nou wciąż nie zdołał nawiązać w pełni do najlepszych chwil z Amsterdamu. Teraz jednak, jak informuje "Relevo", do walki o de Jonga włącza się także Chelsea. Londyńczycy mają w swojej talii ważny argument. Poza gotówką oferują Barcelonie także dwóch piłkarzy, którymi interesuje się "Duma Katalonii". To Marcos Alonso oraz Cesar Azpilicueta. Chelsea włącza się do walki o Frenkiego de Jonga. Co na to FC Barcelona? Te doniesienia potwierdza także kataloński "Sport". Według jego ustaleń, poza dwójką wspomnianych zawodników Chelsea jest w stanie dorzucić także 60 mln euro. To oferta, która powinna zadowolić Barcelonę. Hiszpański klub wycenił swojego pomocnika na 80 mln euro. Przedstawiciele "The Blues" mieli podpytywać także o Memphisa Depay'a oraz Sergino Desta, którym niegdyś się już interesowali. Numerem jeden jest jednak dla nich Frenkie de Jong.