Pierwszy polski zawodnik w historii Deportivo od poniedziałku trenuje z drużyną. Jednak pod znakiem zapytania stoi jego występ w sobotnim spotkaniu ligowym z Las Palmas. Hiszpanie czekają, aż ostatecznie wyjaśni się spór zawodnika z dotychczasowym pracodawcą. Przed tygodniem Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych PZPN przychyliła się do wniosku piłkarza i rozwiązała jego kontrakt z krakowskim klubem z winy pracodawcy. Decyzja miała rygor natychmiastowej wykonalności. Wisła zapowiedziała, że odwoła się od tej decyzji. Ma na to 14 dni. Od soboty piłkarz przebywa w Hiszpanii, przeszedł pomyślnie testy medyczne, wziął udział w zajęciach z drużyną. "Polak i tak potrzebuje czasu, aby się zaadoptować. Poza tym na jego pozycji jest spora konkurencja. Może grać na niej Alex Bergantinos, Juan Dominguez, Paulo Assuncao, Paulo Teles i Oumar Sidibe" - można przeczytać w komunikacie hiszpańskiego klubu. Wilk przeszedł do krakowskiego klubu z Korony Kielce w lipcu 2010 roku. W barwach "Białej Gwiazdy" rozegrał 106 meczów i strzelił siedem bramek.