Ostatnim meczem, jaki Barcelona rozegrała na starym Camp Nou, było przekonujące zwycięstwo (3:0) z RCD Mallorca. Po zakończeniu spotkania kibice na długo zostali na trybunach, aby pożegnać legendarną arenę, a także dwóch odchodzących z klubu zawodników - Sergio Busquetsa i Jordiego Albę. Organizatorzy postarali się o godne upamiętnienie wielkich chwil, które rozgrywały się na Camp Nou. Na ogromnych telebimach odtworzono najważniejsze bramki z historii Katalończyków. Były więc trafienia Messiego (wówczas fani najgłośniej skandowali nazwisko Argentyńczyka), Romario, Rivaldo czy Ronaldinho. Niektótzy sympatycy Barcelony nie potrafili powstrzymać w tej sytuacji łez. FC Barcelona nie zagra na Camp Nou W kolejnym sezonie Barcelona nie zagra na Camp Nou. Zamiast tego w roli gospodarza występować będzie na Estadi Olímpic de Montjuïc. Przeprowadzka wiąże się też z dużymi stratami finansowymi dla klubu, bo pojemność olimpijskiego obiektu, wynosząca niespełna 50 tysięcy miejsc, jest niemal dwukrotnie mniejsza od dotychczasowej wielkości Camp Nou, na którym mecz mogło oglądać nawet blisko 100 tysięcy osób. Na całym przedsięwzięciu "Blaugrana" może stracić nawet kilkadziesiąt milionów euro w perspektywie całego sezonu. Dodatkowo specyfika obiektu sprawia, że z części krzesełek widoczność jest ograniczona. Mowa o około dziewięciu tysiącach siedzisk. Camp Nou po remoncie będzie większe Równocześnie z rozbiórką Camp Nou, trwa przygotowywanie Montjuïc. Na stadionie nie ma na razie murawy - według hiszpańskich mediów jej położenie zaplanowano na lipiec. Poza tym trzeba także ustawić ławki dla trenerów i rezerwowych. Nowością ma być zintegrowanie ich z trybunami, znane z obiektów Premier League. Przed stadionem utworzona zostanie - na wzór Camp Nou - strefa kibica, w której fani będą mogli gromadzić się na kilka godzin przed meczem. Już teraz przy wejściach na trybuny zainstalowano natomiast parkiet. Planowo Barcelona będzie grała na Montjuïc do listopada 2024 roku. Później powróci na swój macierzysty obiekt, który wciąż będzie przechodził modernizację. Prace mają już jednak wówczas umożliwiać rozgrywanie meczów i wpuszczanie kibiców. Po remoncie Camp Nou będzie dużo nowocześniejsze i większe. Jego pojemność zwiększy się z 99 do 105 tysięcy osób. Włodarze klubu liczą na to, że dzięki przebudowie obiekt będzie w stanie generować jeszcze większe zyski. Chcą także, aby na arenie zorganizowano... mecz NFL. Jakub Żelepień, Interia