Nie Robert Lewandowski, ale Lamine Yamal w obecnym sezonie najczęściej ratuje Barcelonę w kryzysowych momentach. Brakuje słów, by opisać eksplozję talentu wychowanka, który po spotkaniu z Mallorką, wygranym przez mistrzów Hiszpanii 1:0 został przez Javiera Aguirre porównany do Leo Messiego. Hiszpan rozegrał już 37 spotkań, a jego bilans prezentuje się okazale - sześć bramek i siedem asyst. Portal Transfermarkt wycenia Yamala już na 60 milionów euro, a kibice nie wyobrażają sobie bez niego podstawowego składu. Xavi stara się rozsądnie szafować siłami "perełki" ale prawda jest taka, że wygrał on rywalizację o miejsce na prawej flance. Na godziny przed meczem rewanżowym w Lidze Mistrzów FC Barcelona - Napoli, w mediach, a zwłaszcza tych społecznościowych pojawiły się szokujące informacje na temat Yamala. Zarzuty ze strony internautów brzmiały kuriozalnie, jednak w obliczu ostatnich wydarzeń w świecie futbolu, poważnie. Rewolucja w Barcelonie, tylko dwóch pewniaków. Nie ma innej opcji Lamine Yamal jednak 20-latkiem? Szokujące "śledztwo" internautów We wtorek pojawiły się zaskakujące informacje na temat piłkarzy z ligi kameruńskiej. Tamtejszy związek zawiesił aż 62 zawodników, którzy mieli zakłamywać swój wiek, a nawet fałszować tożsamość. Podobne doniesienia pojawiły się w kontekście Lamine Yamala. W tym wypadku "śledztwo" przeprowadzili kibice. Zaczęło się od wycinka z dawnego wydania dziennika "SPORT", na którym widnieje młody Yamal. Został w artykule określony jako "10-letni dzieciak". Materiał został opatrzony zdjęciem piłkarza, który miał na sobie koszulkę z sezonu 2015/16. To wystarczyło, by pojawiły się teorie spiskowe dotyczące. "Skoro Lamine w 2015 roku miał 10 lat, to obecnie, w 2024 roku, jest 19-latkiem" - brzmiał komentarz. Historia szybko poniosła się na platformie "X". Momentalnie zaczęły wypływać nowe "dowody". Coraz więcej sfabrykowanych dowodów. Katalończycy uspokajają w sprawie wieku gwiazdy Barcelony Fanatyczni kibice Realu Madryt, którzy obwiniali skrzydłowego, iż to z jego powodu Brahim Diaz miał zdecydować się na reprezentowanie barw Maroka, poszli o krok dalej i zaczęli preparować "dowody" świadczące przeciwko piłkarzowi "Blaugrany". Na YouTube pojawił się filmik o tytule "Lamine Yamal, mający 16 lat, ma wszystko, aby być przyszłością Barcy!". Wideo zostało opublikowane w marcu 2021 roku, co miało podtrzymać tezę o oszustwie zawodnika. Wszystko wskazuje jednak na to, że w materiale zwyczajnie zmieniono tytuł. Wspomniane "dowody" można było uznać za stosukowo niewinny "żart", jednak najnowsze mają już poważniejszy kaliber. Do sieci miała wyciec karta zawodnicza Lamine Yamala, z któej wynika, że urodził się 13 lipca 2005 roku. Mamy do czynienia z jasną manipulacją - internauci szybko odkryli, że zdjęcie zostało zmodyfikowane, a data narodzenia sfałszowana. Profile związane z Barcą, a także będący blisko klubu dziennikarze uspokajają i zapewniają, że w przypadku wieku zawodnika nie ma mowy o oszustwie. Strona katalońska przekonuje, że skrzydłowy urodził się 13 lipca 2007, a wszelkie doniesienia świadczące o czym innym należy uznać za kłamstwa.