FC Barcelona jest obecnie w kryzysie instytucjonalnym. W lutym ujawniono, że przez kilkanaście lat dokonywała płatności na łączną kwotę ponad siedmiu milionów euro na rzecz firm DASNIL i NILSAT. Należały one do wiceprzewodniczącego komitetu sędziowskiego Jose Marii Enriqueza Negreiry. W marcu hiszpańska prokuratura oskarżyła "Dumę Katalonii" o korupcję. Zinterpretowała ona te działania jako takie, które "prowadziły do faworyzowania Barcelony w podejmowaniu decyzji przez arbitrów". Równoległe własne dochodzenie wszczęła UEFA. Dysponuje ona odpowiednimi narzędziami, by nałożyć na klub jednosezonowy zakaz gry w europejskich pucharach, bo przecież sama je organizuje. Jak czytamy w "Marce", europejska centrala piłkarska chce, aby śledztwo Jeana-Samuela Leuby i Mirjana Kollera było przeprowadzone w szybkim tempie, by ostateczna decyzja została podjęta już w czerwcu. UEFA prowadzi śledztwo ws. Barcelony. Chce werdyktu już w czerwcu Wtedy "Blaugrana" jeszcze przed wrześniowym startem europejskich rozgrywek poznałaby werdykt prawdopodobnych apelacji do Organu Apelacyjnego UEFA i Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie. Należy jednak podkreślić, że nie opublikowano na razie żadnych dowodów na to, że pieniądze wydawane w latach 2001-18 przez Barcelonę miały wpływ na boiskowe decyzje sędziów. - Nie mogę skomentować tej sprawy bezpośrednio z dwóch powodów. Po pierwsze, mamy niezależną komisję dyscyplinarną, która aktualnie prowadzi swoje czynności. A po drugie, ponieważ nie zajmowałem się tą sytuacją zbyt szczegółowo. Mogę jednak powiedzieć, że jest to jedna z najpoważniejszych sytuacji, jakie widziałem w piłce nożnej - skomentował krótko prezes UEFA Aleksander Ceferin. Głos w temacie zabiera także cały czas Joan Laporta, broniąc klubu. Twierdzi, że w tej kwestii toczy się wielka medialna kampania. - Barcelona absolutnie nigdy nie przekupowała ani nie zamierzała przekupować arbitrów. Siła faktów zaprzecza tym, którzy próbują zmienić historię - powiedział (cytat za "Daily Mail"). Hiszpan utrzymuje, że zarząd płacił Negreirze wyłącznie za opracowywanie raportów sędziowskich na temat zawodników.