Barcelona dobrze rozpoczęła spotkanie z <a class="db-object" title="Atletico Madryt" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-atletico-madryt,spti,3389" data-id="3389" data-type="t">Atletico Madryt,</a> kreując kilka okazji bramkowych. W 22. minucie bramkę, jak się później okazało jedyną w tym meczu, zdobył <a class="db-object" title="Ousmane Dembele" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-ousmane-dembele,sppi,2716" data-id="2716" data-type="p">Ousmane Dembele. </a> Po strzelonym golu "Duma Katalonii" cofnęła się jednak i to Atletico częściej dochodziło do głosu. Piłkarze Diego Simeone kilkukrotnie byli bliscy zdobycia wyrównującej bramki. Nawet w ostatnich minutach spotkania piłkę z linii bramkowej wybił jeszcze <a class="db-object" title="Jules Kounde" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jules-kounde,sppi,2790" data-id="2790" data-type="p">Jules Kounde.</a> Xavi Hernandez: Nie graliśmy tak dobrze, ale zdobyliśmy trzy punkty Xavi nie ukrywał, że mimo zwycięstwa nie jest do końca zadowolony z postawy swojej drużyny. - W meczu z Espanyolem [1-1 - przyp. red.] zasłużyliśmy na więcej. Z Atletico nie graliśmy tak dobrze, ale zdobyliśmy trzy punkty - powiedział z rozbrajającą szczerością trener <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">Barcelony </a>po końcowym gwizdku. - Pokazaliśmy, że jesteśmy kandydatami do mistrzostwa. Potrafimy wygrywać, nawet nie grając dobrze. Straciliśmy tylko sześć goli w 16 meczach. To wiele o nas mówi - dodał szkoleniowiec. Barcelona po 16. kolejkach jest liderem hiszpańskiej La Liga. Ma trzy punkty przewagi nad <a class="db-object" title="Real Madryt" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-real-madryt,spti,3391" data-id="3391" data-type="t">Realem Madryt.</a>