O sile Barcelony we wtorkowym spotkaniu Ligi Mistrzów stanowili dwaj Portugalczycy o imieniu Joao, którzy operowali na lewej flance, a więc Felix i Cancelo. Drugi z nich nominalnie jest prawym obrońcą, ale wystąpił awaryjnie po drugiej stronie boiska. Mógł schodzić do środka na prawą nogę i właśnie w taki sposób wyrównał na 1:1. Z kolei skrzydłowy zdobył zwycięską bramkę. Łączy ich nie tylko imię, narodowość i fakt okazjonalnej gry na tym samym skrzydle, ale także fakt, że wciąż nie są własnością "Dumy Katalonii", a jedynie wypożyczeni z innych klubów - Felix z Atletico Madryt, a Cancelo z Manchesteru City. To może się zmienić już niedługo. Joao Cancelo i Joao Felix wykupieni przez Barcelonę już zimą? To możliwe "Mundo Deportivo" już w czwartek informowało, że priorytetem zarządu Joana Laporty jest wykupienie Cancelo. W nocy z czwartku na piątek ta sama redakcja podała, że rozważa się scenariusz zrobienia tego nie latem, lecz już podczas zimowego okienka transferowego i to w "pakiecie" z zakontraktowaniem Felixa. W przypadku tego ostatniego nie wyklucza się włączenia do rozmów z madrytczykami jednego z piłkarzy obecnej kadry, który spodoba się sztabowi "Los Colchoneros". Działacze chcą szybko zabrać się za tę sprawę, bo obawiają się, że coraz lepsze występy Portugalczyków mogą znacznie podnieść ich cenę rynkową. Agent Jorge Mendes pracuje, by sfinalizować te operacje jak najprędzej. Dobrą wiadomością dla Barcelony jest to, że obaj piłkarze nie chcą wracać do macierzystych klubów. Felix nie ma dobrych relacji z Diego Simeone, a Joao Cancelo z Pepem Guardiolą.