"Duma Katalonii" szuka rozwiązania problemów gospodarczych. Po uruchomieniu trzech dźwigni finansowych, uruchomiła już czwartą: sprzedaż 24,5 procent Barça Studios funduszowi GDA Luma za 100 milionów euro. Pomimo napływu gotówki Barcelona szacuje, że wciąż brakuje jej 30-40 milionów euro, aby zarejestrować siedmiu graczy i ewentualnie pozyskać Marcosa Alonso. Pomóc w rozwiązaniu problemów finansowych mają też obniżki pensji czołowych graczy, w tym Frenkiego de Jonga, Gerarda Pique czy Sergiego Busquetsa, ale nie wszyscy, się na nie godzą. FC Barcelona. Musi zarejestrować siedmiu graczy Jeśli chodzi o zarejestrowanie piłkarzy trwa więc walka z czasem. Chodzi o pięciu pozyskanych graczy: Lewandowskiego, Raphinhę, Jules'a Kounde, Andreasa Christensena i Francka Kessiego oraz dwóch, którzy w lecie przedłużyli kontrakty - Ousmane'e Dembele i Sergiego Roberto. "Lewy" na razie strzelił jednego gola dla Barcelony, w Pucharze Gampera, kiedy klub z Camp Nou pokonał Pumas UNAM 6-0, a kapitan reprezentacji Polski został wybrany graczem meczu. "Duma Katalonii" rozgrywki La Liga rozpocznie się 13 sierpnia, kiedy podejmie Rayo Vallecano. Transmisja tekstowa w w Interii.