Choć za nami już dwie kolejki hiszpańskiej La Liga, to Marcos Alonso nie mógł brać w nich udziału. Hiszpański obrońca nie został zarejestrowany do gry przez swój klub. Barcelona ma nadzieje, że uda jej się sprzedać piłkarza jeszcze przed końcem okienka transferowego. Piłkarz, który do Barcy trafił we wrześniu zeszłego roku, ma ważny kontrakt do końca sezonu z opcją przedłużenia o kolejny rok. Thomas Mueller wyszedł na scenę i zaśpiewał dla... Lewandowskiego Marcos Alonso bliski odejścia z Barcelony W zeszłym sezonie Alonso wystąpił w 37 meczach Barcelony, zdobywając trzy bramki. W większości przypadków wchodził na boisko z ławki rezerwowych, grając jako środkowy obrońca. Na swojej nominalnej pozycji lewego defensora przegrywał rywalizację z Alejandro Balde oraz Jordim Albą. Teraz "Duma Katalonii" uznała, że piłkarz nie jest jej potrzebny i Xavi Hernandez nie bierze go pod uwagę przy planowaniu sezonu. Zwłaszcza że według hiszpańskich mediów Barcelona jest bliska sfinalizowania transferu Joao Cancelo. Marcos Alonso w przeszłości był piłkarzem takich drużyn jak Chelsea FC, AC Fiorentina, AFC Sunderland, Bolton Wanderers oraz młodzieżowe zespoły Realu Madryt. 32-latek jest 9-krotnym reprezentantem Hiszpanii.