Luis Suarez w niedzielę rozegrał jeden z najlepszych meczów w życiu. Ustrzelił hat-tricka, była aktywny w całym meczu, nic dziwnego, że w skali 10-stopniowej dostał notę 9,6 za El Clasico! Urugwajczyk oddał pięć strzałów na bramkę Realu, z których zdobył trzy gole - niezła skuteczność. Celność podań osiągnął na poziomie 67 procent. Po najważniejszym meczu tygodnia w światowej piłce dziennikarze dociekali, jak Barcy grało się bez kontuzjowanego Lionela Messiego. Oto, co powiedzieli główni aktorzy widowiska. Gerard Pique, obrońca Barcelony: Co do Leo Messiego, to mamy nadzieję, że zdołamy wygrywać mecze nawet bez jego pomocy, choć oczywiście wiemy, że ona na boisku zawsze daje nam przewagę. Najważniejsze, że jesteśmy Barceloną, zawodnikami, którzy każdego dnia mają udowadniać swą grą i rezultatami, że nieprzypadkowo tworzą Barcę. I w El Clasico dowiedliśmy tego. Luis Suarez, napastnik: - Jako zespół musimy czuć dumę z pracy, jaką wykonaliśmy w meczu z Realem. Nawet pod nieobecność najlepszego piłkarza na świecie, jakim jest Messi. Nieobecność najlepszego piłkarza w historii piłki nożnej zawsze będzie zauważalna. Wbrew temu funkcjonowaliśmy bardzo dobrze jako kolektyw. W ten sposób zdjęliśmy trochę odpowiedzialności z barków Leo Messiego, pokazaliśmy mu, że nie wszystko zależy od niego. Oczywiście zawsze czerpiemy radość ze wspólnej gry z Lionelem. Tak samo jest dla nas wielką przyjemnością przekonać się, że również bez Messiego jesteśmy w stanie rozegrać wspaniały mecz.