"Lewy" związał się z "Dumą Katalonii" czteroletnim kontraktem, a w jego umowę umowę wpisano klauzulę odstępnego wynoszącą 500 milionów euro. "Dokonaliśmy bardzo dużego skoku jakościowego. W świecie futbolu każdy wie, że jest on najlepszym graczem na świecie" - powiedział Oscar Hernandez po meczu z Interem Miami, w którym polski napastnik jeszcze nie zagrał. "Kierownictwo sportowe i sztab szkoleniowy wierzyły, że potrzebujemy piłkarza światowej klasy i teraz go mamy. Klub wykonał wielki wysiłek i jesteśmy zadowoleni, bo oprócz swojej jakości sportowej Robert jest zawodnikiem, który mocno się angażuje" - dodał tymczasowy szkoleniowiec Barcelony, zastępujący brata. Xavi na razie nie mógł wjechać do Stanów Zjednoczonych z powodu problemów wizowych, ponieważ w czasie gry w katarskim Al-Sadd wjeżdżał do Iranu. Barcelona pokonała Inter Miami, teraz Real Madryt Barcelona w w pierwszym meczu na amerykańskiej ziemi pokonała w Miami Inter aż 6-0. W zespole debiutowali Raphinha i Andreas Christensen. Brazylijczyk strzelił gola i zaliczył dwie asysty. "Raphinha to skrzydłowy, który potrafi wygrać pojedynek jeden na jednego, potrafi zdobyć teren i oddać strzał. Jest bardzo kompletnym zawodnikiem" - stwierdził Oscar Hernandez. Natomiast w przypadku Duńczyka zaznaczył, że "jest graczem, którego już znaliśmy, bardzo szybkim i z bardzo dobrym wyprowadzaniem piłki. Potrafi wygrywać pojedynki i wiele nam da". Kolejne spotkanie Barcelony w USA to będzie pojedynek z Realem Madryt. Odbędzie się od w niedzielę nad ranem czasu polskiego (5.00). Transmisja w Polsacie Sport.