Superpuchar Hiszpanii to pierwsze trofeum wywalczone przez "Dumę Katalonii" dowodzoną przez Xaviego. Przed rokiem w finale tych rozgrywek jego podopieczni w dobrym stylu poradzili sobie z Realem Madryt. Być może pozwoliło to Barcelonie dobrze finiszować w La Liga, gdzie również okazali się najlepsi, odzyskując tytuł po kilku latach przerwy. Teraz przystępują do Superpucharu Hiszpanii jako dopiero trzeci zespół w lidze, mający siedem punktów straty do Realu Madryt i Girony. W Katalonii liczą jednak, że to znowu okaże się punkt zwrotny dla zespołu. Rywalem Barcelony w półfinale będzie Osasuna Pampeluna, z którą zmierzy się w czwartek o 20.00. Podopieczni Xaviego grali już z tą drużyną w tym sezonie, zwycięstwo na El Sadar 2-1 nie przyszło im łatwo. W przypadku awansu "Duma Katalonii" zagra w niedzielę z lepszym z pary Atletico Madryt - Real Madryt. Transmisje w Eleven Sports. Xavi bierze 25 piłkarzy na Superpuchar Hiszpanii Szkoleniowiec Barcy zabiera ze sobą do Arabii Saudyjskiej 25 piłkarzy. W tym gronie brakuje: Marca-Andre ter Stegena, Marcosa Alonso i Gaviego. Są natomiast: Joao Cancelo, Inigo Martinez i Pedri, ale na razie bez zgody lekarza na występ. W przypadku Portugalczyka i zawodnika z Wysp Kanaryjskich najbardziej prawdopodobne jest, że mogliby zagrać, gdyby Barcelona dotarła do finału. W kadrze znalazł się też oczywiście Lewandowski. Na środku ataku mogą też grać nowy nabytek Vitor Roque i wychowanek Marc Guiu.