FC Barcelona miała od początku w planach istotną przebudowę składu podczas bieżącego letniego okienka transferowego - najważniejsze zmiany miały jednak dotyczyć przede wszystkim środka pomocy oraz prawej obrony, a zarząd "Barcy" zdecydowanie mniejszą uwagę przykładał do kwestii obsady skrzydeł. Do czasu. Dosyć niespodziewanie wyszło bowiem na jaw, że Ousmane Dembele, piłkarz, który pod wodzą Xaviego Hernandeza stał się naprawdę istotnym ogniwem w składzie "Blaugrany", chce odejść do Paris Saint-Germain, które pożegnało już Leo Messiego, a być może niebawem rozstanie się też z Neymarem i Kylianem Mbappe - i po prostu potrzebuje świeżej krwi w ataku. Przeciąganie liny w tej sprawie trwało tygodniami - ostatecznie jeszcze przed weekendem szkoleniowiec PSG, Luis Enrique, mówił o tym, że sprawa jest dopięta "na 99 procent". Ten jeden, brakujący, znalazł się najwidoczniej w sobotni poranek. Oficjalnie: Bayern dopiął gigantyczny transfer. Pierwsze trofeum już dzisiaj? FC Barcelona potwierdza. Ousmane Dembele, ważny kompan Lewandowskiego, dołączy do PSG Barcelona bowiem ogłosiła oficjalnie na swojej stronie internetowej, że doszła do pełnego porozumienia z "Les Parisiens" i odstąpi im Dembele dokładnie za 50,4 mln euro. To istotna informacja m.in. dla Roberta Lewandowskiego, który w ofensywie "Dumy Katalonii" ściśle współpracował z 26-latkiem. Ten zaś w stolicy Francji ma grać co najmniej do 2028 r. Przy Camp Nou - czy teraz już raczej bardziej przy Stadi Olimpic - pojawiło się przy tym pytanie, co dalej z obsadą prawej flanki. Opcji jest kilka, ale żadna nie daje raczej pewności działania Xaviemu: może on częściej stawiać na tej stronie na Ferrana Torresa czy młodziutkiego Lamine Yamala, a może też... dostać do ręki potężne bronie. Polacy mieli już dość i... zjawił się Messi. Gwiazda bez litości, taki cios FC Barcelona postawi na... Neymara lub Bernardo Silvę? Do FCB przypisywani są bowiem od pewnego czasu wspominany już Neymar oraz Bernardo Silva. Brazylijczyk, choć wszechstronnie uzdolniony, jest jednak przyzwyczajony do gry na lewym skrzydle, z kolei Portugalczyk to przede wszystkim król środka pola... Na horyzoncie pojawiły się przy tym niedawno doniesienia o Sane czy Comanie, ale... mistrzowie Hiszpanii tak czy inaczej będą mieć przed sobą nie lada zgryz, a rozpoczęcie zmagań w Primera Division... już za pasem. "Barca" pierwsze spotkanie w rodzimej ekstraklasie rozegra dokładnie 13 sierpnia o godz. 21.30 przeciwko Getafe (na relację na żywo z tego spotkania zapraszamy naturalnie do Interii Sport). Tutaj trzeba będzie jeszcze "szyć" na bieżąco - a co potem? To na razie wielka zagadka...